Nowe leki Tevy w portfelu Polfy Kutno i Ivaksu
W związku z przejęciami firm na globalnym rynku farmaceutycznym, w Polsce trwa konsolidacja działalności kilku producentów leków. O swojej strategii mówi Tomasz Kornacki, kierujący polskim oddziałem firmy Teva, największego producenta leków generycznych na świecie.
- W ciągu najbliższych dwóch lat Teva zamierza wprowadzać każdego roku średnio kilkadziesiąt nowych leków. Przede wszystkim będą to preparaty stosowane w grupach terapeutycznych, w których już jesteśmy obecni z lekami Polfy Kutno i Ivaksu: kardiologia wraz z diabetologią, osteoporoza, urologia, choroby układu oddechowego oraz CUN. Rozszerzymy także znacząco naszą ofertę w segmencie leków szpitalnych. Ogromna większość nowych wprowadzeń będzie pochodziła z portfolio Tevy. Będą to głównie leki generyczne. Wejście na polski rynek leków innowacyjnych Tevy widzę jako projekt długoterminowy. Na razie w Polsce jest zarejestrowany najbardziej znany oryginalny lek Tevy - stosowany w stwardnieniu rozsianym Copaxone oraz Azilect - preparat stosowany w chorobie Parkinsona. Trudno podać dziś dokładne terminy wprowadzeń, ale jestem przekonany, że w ciągu najbliższych 4-5 lat nowe leki innowacyjne Tevy będą rejestrowane i komercjalizowane na wielu najważniejszych rynkach świata, w tym również w Polsce.
Czy należy spodziewać się nowych opakowań leków Polfy i Ivaksu? Pod jaką marką będą teraz sprzedawane te leki w Polsce?
- Podmiotem odpowiedzialnym wszystkich nowych leków wprowadzanych na nasz rynek jest i będzie Teva. W tej chwili prowadzimy w Polsce obrót lekami zarówno Tevy, jak i Polfy Kutno oraz Ivaksu, które są sprzedawane w dotychczasowych opakowaniach. Ze względów formalnoprawnych, a także aby ułatwić orientację hurtowniom, farmaceutom, lekarzom i pacjentom, w przyszłym roku chcielibyśmy rozpocząć ujednolicanie naszych opakowań leków. Rozpoczęciu tego procesu będzie towarzyszyła szeroka kampania informacyjna.
Jaką teraz firma obierze strategię rejestracyjną? Czy chętniej będzie rejestrować swoje preparaty jako suplementy diety?
- Przeglądamy portfel korporacyjny leków Tevy bardzo wnikliwie, starając się przewidywać sytuację na rynku w przyszłości. W pierwszej kolejności chcemy uzupełnić i rozszerzyć naszą ofertę dla lekarzy w tych kategoriach terapeutycznych, w których posiadamy już produkty Polfy Kutno i Ivaksu.
Część posiadanych przez nas leków bez recepty z pewnością pozostanie zarejestrowana jako preparaty OTC. Nie ukrywam, że przyglądamy się możliwościom rejestrowania preparatów jako suplementów diety, mogę jednak zagwarantować, że podchodzimy do tego tematu w racjonalny i odpowiedzialny sposób. Nasze preparaty, co do których nie ma wątpliwości, że są lekami, z pewnością nimi pozostaną.
W przypadku jakich leków będziecie zabiegać o wpisanie ich na listy refundacyjne?
- Będziemy dążyć do tego, aby wszystkie nasze leki trafiały na listy refundacyjne. Jest to zbieżne z naszą wizją, zakładającą oferowanie leków dobrej jakości, w przystępnych cenach dla budżetu państwa i dla pacjenta.
Jaka będzie nowa strategia marketingowa wobec hurtu i aptek?
- Wszystko zależy od ostatecznego kształtu nowych przepisów prawa, przede wszystkim nowelizacji prawa farmaceutycznego, lecz także np. ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych czy ustawy o cenach. W tej chwili trudno jeszcze powiedzieć, jak będą brzmiały finalne zapisy, a co za tym idzie, jak będzie mogła wyglądać współpraca firm farmaceutycznych z partnerami w kanałach dystrybucji: hurtowniami i aptekami.
Źródło: Puls Medycyny
Podpis: Tomasz Kornacki