Pacjenci nie wiedzą co ich czeka po operacji zaćmy

Redakcja
opublikowano: 05-08-2010, 00:00

Choć w Polsce na zaćmę choruje około 800 tys. osób, to stan wiedzy Polaków na temat przebiegu operacji usunięcia zaćmy i jej efektów jest znikomy – wynika z badania przeprowadzonego przez CBOS.

Ten artykuł czytasz w ramach płatnej subskrypcji. Twoja prenumerata jest aktywna
W grupie pacjentów przed zabiegiem usunięcia zaćmy 50 proc. osób stwierdza, że nie wie, jaka soczewka będzie im wszczepiona, a w grupie osób po zabiegu co trzeci respondent deklaruje, że nie wie, jaką ma soczewkę. Mimo braku tej wiedzy aż 56 proc. badanych przed operacją oczekuje, że po zabiegu pozbędzie się problemów z widzeniem, czyli będzie dobrze widzieć zarówno z bliska, jak i z daleka, bez potrzeby noszenia okularów.

Głównym źródłem informacji – często niepełnej – o rezultatach wszczepienia danej soczewki w obu grupach respondentów jest lekarz. Część respondentów pozyskiwała również informacje od znajomych lub rodziny, bardzo rzadko ze źródeł specjalistycznych. 41 proc. osób oczekujących na usunięcie zaćmy i 30 proc., które przeszło operację twierdzi, że lekarz w ogóle nie informował ich o tym, jak będą widzieć po usunięciu zaćmy. 63 proc. osób oczekujących na operację usunięcia zaćmy i 60 proc., które już ją przeszły uważa, że lekarz w ogóle nie informował ich o rodzaju soczewek, które mają być im wszczepione.

Z badania CBOS wynika również, iż decyzję o wszczepieniu danego rodzaju soczewek za większość pacjentów podjął lekarz. Najczęściej wszczepiana jest soczewka jednoogniskowa sferyczna. Pacjenci po zabiegu z wszczepieniem soczewek jednoogniskowych potrzebują co najmniej jednej pary okularów: do widzenia na odległość lub do widzenia z bliska, o czym powinni być poinformowani przed zabiegiem.

„Badanie CBOS ujawniło deficyt informacyjny, stąd potrzeba edukacji pacjentów na temat rodzajów soczewek i rezultatów operacji zaćmy jest wielka. Ważne jest, aby chorzy na zaćmę byli świadomymi pacjentami, wiedzieli czego mogą spodziewać się po zabiegu, gdyż dzisiejsza okulistyka oferuje nowoczesne soczewki dopasowane do potrzeb pacjenta. Niestety w szpitalach państwowych lekarze często nie mogą zaproponować wszczepienia pacjentom najlepszych implantów ze względu na istniejące przepisy prawne, brak możliwości dopłat przez pacjentów do lepszych soczewek, a także ograniczenia finansowe narzucone przez NFZ” – mówi dr n. med. Wojciech Kołodziejczyk z II Wydziału Lekarskiego Uniwersytetu Medycznego w Warszawie.

Źródło: Puls Medycyny

Podpis: Redakcja

Najważniejsze dzisiaj
× Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.