PES: lekarze walczą o swoje
Lekarze zrzeszeni w Stowarzyszeniu Inicjatywa Protest PES są urażeni określeniem ich wypowiedzi i działań przez prof. T. Grodzickiego jako "voces populi". I chcą zaliczenia egzaminu wszystkim, którzy do niego przystąpili.
Stowarzyszenie skupia medyków walczących o zmianę formy egzaminu specjalizacyjnego oraz o unieważnienie jesiennej sesji PES z chorób wewnętrznych i zaliczenie egzaminu wszystkim, którzy do niego przystąpili.
Ich działania śledzimy i skrupulatnie opisujemy od samego początku, przeczytaj:
>> Egzamin z interny na cenzurowanym
>> Specjaliści bronią kolegów
Przedstawiciel Stowarzyszenia podkreśla, że nie chodzi im tylko o treść pytań. "Dowodzimy, że odpowiedzi na część (całość testu jest wstydliwie ukrywana!) pytań są niejednoznaczne, tzn. opierając się na dostępnej literaturze (a konsultant krajowy konsekwentnie odmawia podania wykazu pozycji, z których mamy się przygotowywać) kilka odpowiedzi zawartych w teście można uznać za prawidłowe, co jest oczywistą sprzecznością" - pisze Wojciech Buczyński.
Uważa, że „populi” nie zostali sprawiedliwie potraktowani przez „wysoki urząd szefa Państwowej Komisji Egzaminacyjnej z chorób wewnętrznych”, który unieważniając kilka pytań egzaminu, sam przyznał się do błędu, dopuszczając pytania "wadliwe", bo zbyt trudne. Dla niektórych zdających oznaczało to zmianę oceny z negatywnej na pozytywną.
Źródło: Puls Medycyny
Podpis: Edyta Milewska