Plaga czarnej śmierci w Europie mogła pojawić się już przed ponad 5 tysiącami lat. Przyszła z Chin

EG/PAP
opublikowano: 23-07-2024, 08:01

Powodem nagłego wyginięcia przed ponad pięcioma tysiącami lat wielu mieszkańców Europy mogła być epidemia wywołana przez bakterie Yersinia pestis - twierdzą duńscy specjaliści na łamach „Nature”. Ta sama bakteria podejrzewana jest o wywołanie w czasach średniowiecza plagi czarnej śmierci.

Ten artykuł czytasz w ramach płatnej subskrypcji. Twoja prenumerata jest aktywna
Badacze wciąż szukają źródeł epidemii dziesiątkujących ludzkość w czasach średniowiecza.
Badacze wciąż szukają źródeł epidemii dziesiątkujących ludzkość w czasach średniowiecza.
Fot. Adobe Stock

W epoce neolitycznej, nazywanej też epoką kamienia gładzonego, przed 5,4 tysiącami lat, doszło do wyginięcia prawie co piątego mieszkańca ówczesnej Europy, głównie na północy naszego kontynentu. Długo spierano się o to, jaka była tego przyczyna. Teraz badacze podejrzewają, że może za tym się ukrywać epidemia.

Bakteria odpowiedzialna za epidemię dżumy

Wskazują to na to analizy DNA 108 szczątków szkieletów z czasów neolitycznych, wykrytych na terenie Skandynawii. Frederik Valeur Seersholm z Uniwersytetu Kopenhaskiego wraz ze swym zespołem ustalił, że w 18 z nich była obecna bakteria Yersinia pestis - pałeczka dżumy. Mikrob ten podejrzewany jest o to, że w przeszłości wywołał wyjątkowo groźne epidemie, w tym tzw. czarną śmierć, która w średniowieczu zdziesiątkowała ludność naszego kontynentu.

– Podejrzewamy, że właśnie ta bakteria zabiła tych ludzi - twierdzi duński specjalista. Podejrzewa on, że przed 5 tysiącami lat doszło do trzech oddzielnych epidemii w okresie 120 lat. Po tym czasie populacja ówczesnych mieszkańców naszego kontynentu już się w pełni nie odrodziła. Przed 4 tys. nastąpił natomiast napływ nowej ludności z terenów Euroazji.

Epidemia przed ponad 5 tys. lat nie była jednak czymś wyjątkowym. Podejrzewa się, że ludzie coraz częściej zaczęli się zarażać infekcjami wraz z rozwojem hodowli zwierząt. Według "News Scientist" wskazują na to badania resztek szkieletów 1300 osobników pochodzących z ostatnich 37 tys. lat.

Częstszy i bliższy kontakt ze zwierzętami sprawił, z nasi przodkowie zakażali się chorobami odzwierzęcymi, które potem zaczęły się przenosić między ludźmi. Z kolei przemieszczanie się ludzi, na skutek wojen jak i handlu, powodowało, że były one przenoszone na inne kontynenty.

Pierwsza epidemia czarnej śmierci zaczęła się w Chinach

Epidemia czarnej śmierci wywołana prawdopodobnie przez pałeczkę dżumy wybuchła najpierw w Azji Środkowej, być może w Chinach, a potem poprzez Jedwabny Szlak została przeniesiona do Europy. Podejrzewa się, że była roznoszona przez szczury. Na naszym kontynencie wywołała ona kilka epidemii. Pierwsza wybuchła w VI-VII wieku w Cesarstwie Bizantyjskim, uśmiercając 40 proc. mieszkańców Konstantynopola. Kolejna wielka epidemia pojawiła się w Europie w XIV w., zabijając co najmniej jedną trzecią ludności, a niektórzy specjaliści podejrzewają, że prawie połowę.

Z czasem Europejczycy uodpornili się na pałeczkę dżumy, wprawdzie w następnych stuleciach dochodziło do kolejnych wybuchów epidemii, ale już na znacznie mniejszą skalę. Trzecia wybuch pandemii miał miejsce w XIX w., ale głównie w Chinach oraz Indiach. W Europie choroba ta w znacznym stopniu już zaniknęła.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Zarazy dziesiątkowały ludzkość od tysięcy lat

Źródło: Puls Medycyny

Najważniejsze dzisiaj
× Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.