Prof. Pietruszewska: przewlekłe zapalenie zatok przynosowych z polipami nosa można już leczyć przyczynowo

— Przewlekłe zapalenie zatok przynosowych z polipami nosa z powodu uciążliwych objawów, zwłaszcza w okresie zaostrzeń, częstej nawrotowości i konieczności stałego monitorowania choroby istotnie wpływa na codzienne funkcjonowanie pacjentów, znacznie je upośledzając — stwierdza prof. dr hab. n. med. Wioletta Pietruszewska, kierująca I Kliniką Otolaryngologii, Onkologii Głowy i Szyi Uniwersytetu Medycznego w Łodzi.

W ponad 90 proc. przypadków u podłoża choroby leży przewlekły proces zapalny błony śluzowej, przebiegający z nadmiarem eozynofilów. Pośredniczą w nim limfocyty Th2.

— Dzięki poznaniu etiopatogenezy choroby z wyłonieniem mediatorów zapalnych możliwe było opracowanie nowych strategii leczniczych przeciwko tym komórkom i zachodzącym procesom, które uzupełniają dotychczasowe leczenie, w tym chirurgiczne. Mamy więc wreszcie narzędzie i możliwość leczenia przyczynowego — tłumaczy specjalistka.

I dodaje, że obecnie w Polsce w tej jednostce chorobowej refundowane jest leczenie dupilumabem, skierowanym przeciwko przeciwko interleukinom 4 i 13, ale stanowisko Rady Przejrzystości [z dn. 10 czerwca 2024 r. — przyp. red] daje nadzieję na poszerzenie terapii o mepolizumab w ciężkich przypadkach opornych na leczenie standardowe. Mepolizumab, czyli ludzkie przeciwciało monoklonalne, jest skierowany bowiem przeciwko kluczowej w procesie zapalnym interleukinie 5.

ZOBACZ TAKŻE: Prof. Chałubiński: leczenie biologiczne pozwala na skuteczną terapię ciężkiej astmy eozynofilowej