Podlascy kardiolodzy świętują

Przed 10 laty Podlasie i Białystok były białymi plamami pod względem kardiologii inwazyjnej. Jednak gdy w 1997 roku powstała pierwsza pracownia hemodynamiki, pod kierownictwem dr. Wacława Kochmana, był to pierwszy krok do prężnego rozwoju tej dziedziny. W 1999 roku pracownię przekształcono w Zakład Kardiologii Inwazyjnej, a już w styczniu 2000 r. na Podlasiu wprowadzono całodobowe dyżury hemodynamiczne.
"Byliśmy pod tym względem jedni z pierwszych w Polsce - mówi doc. Sławomir Dobrzycki, obecny kierownik Kliniki Kardiologii Inwazyjnej Akademii Medycznej w Białymstoku. - Rozpoczęliśmy wtedy współpracę ze wszystkimi szpitalami w regionie, opracowano jednolity system łączności, wykorzystujący do tego celu ambulanse i śmigłowiec ratunkowy oraz jednolity schemat postępowania z pacjentami z zawałem serca".
W listopadzie 2001 r. przy zakładzie powstał 25-łóżkowy oddział, a w lutym 2003 r. kierownikiem Zakładu Kardiologii Inwazyjnej został doc. Sławomir Dobrzycki.
"W maju 2003 roku wprowadziliśmy badanie IVUS jako standard, a w grudniu 2004 uruchomione zostały: druga sala i drugi aparat do angiokardiologii w szpitalu klinicznym" - wspomina doc. S. Dobrzycki. Ukoronowaniem rozwoju tej dziedziny na Podlasiu było przekształcenie w czerwcu 2006 r. zakładu w Klinikę Kardiologii Inwazyjnej AMB z Oddziałem Intensywnej Opieki Kardiologicznej.
Poza zabiegami, pracownicy kliniki zajmują się działalnością naukową, prowadzą badania, m.in. na temat zależności między chorobami wieńcowymi a refluksem przełyku.