Podpis elektroniczny dla ochrony zdrowia

21 grudnia 2007 r. minister zdrowia podpisał rozporządzenie, w którym znalazły się zapisy umożliwiające prowadzenie elektronicznej dokumentacji medycznej. Warunkiem jej stosowania i pominięcia formy papierowej jest właśnie podpis elektroniczny. Jak poinformowała Małgorzata Kowalska, prezes OZPPSZ, certyfikaty elektroniczne wydają w Polsce trzy firmy. „Ogólnopolski Związek Pracodawców Prywatnej Służby Zdrowia wraz z Naczelną Izbą Lekarską zorganizowali konkurs, w ramach którego wybrano firmę Unizeto. Zwycięskie centrum certyfikacji zaoferowało najlepsze warunki cenowe na sprzedaż certyfikatów i utrzymanie ważności dokumentacji medycznej, która w większości musi być utrzymywana przez 20 lat od dnia jej sporządzenia" - wyjaśnia M. Kowalska, prezes OZPPSZ.
Zarówno zdaniem prywatnych pracodawców, jak i samorządu lekarskiego przedsięwzięcie to pozwoli upowszechnić podpis elektroniczny, a placówki ochrony zdrowia i lekarze w szerszym zakresie będą stosować dokumentację medyczną w wersji elektronicznej. „Komputery od dłuższego czasu nie są już nowością w placówkach ochrony zdrowia, jednak dotychczas każdy dokument medyczny musiał być drukowany i podpisywany. Tony papierowych dokumentów, zdjęć RTG, zapisów EKG zalega piwnice szpitali. Jednocześnie dotarcie do jakiejkolwiek informacji o pacjencie jest bardzo żmudne i czasochłonne, co w efekcie prowadzi do tego, że każdy następny lekarz na nowo zbiera wywiad i to on staje się podstawą jego decyzji, a nie dokumentacja medyczna, która wcześniej została sporządzona" - twierdzi Małgorzata Kowalska. Zapowiada, że następnym zamierzeniem związku jest standaryzacja elektronicznej dokumentacji medycznej.