Wliczanie podwyżek
„Czy przy podwyżce kwot wynagrodzenia z tytułu dyżurów kontraktowych (po konkursie na podstawie art. 35a ustawy o ZOZ) należy wyodrębnić kwotę podwyżki? Czy można wliczyć ją do stawki godzinowej podstawowej? Czy podwyżka może być udzielana w formie premii? Czy nadal trzeba konsultować sposób podziału pieniędzy ze związkami zawodowymi? W jakiej formie wypłacić podwyżkę lekarzowi, który udziela świadczeń w NZOZ-ie jako osoba współpracująca (małżonek właściciela)?" - pytali czytelnicy eksperta prawnego Pulsu Medycyny Sławomira Molędę.
Składniki i pochodne wynagrodzenia
Warto zauważyć, że ustawa nakazuje przeznaczyć środki finansowe na wynagrodzenia zasadnicze wraz z innymi składnikami i pochodnymi od tych wynagrodzeń. Zapis ten wskazuje na to, że do wynagrodzenia zasadniczego nie musi być wliczana cała kwota podwyżki. Wliczenie całej kwoty skutkowałoby bowiem dodatkowym podwyższeniem całego wynagrodzenia, z uwagi na wzrost tych składników, których wysokość jest ustalana według stawki wynagrodzenia zasadniczego. Tymczasem nowelizacja ustawy podwyżkowej nie przewiduje dodatkowych środków finansowych na podwyżki ani nie nakłada na świadczeniodawców obowiązku podwyższania wynagrodzeń ze środków własnych, a jedynie ogranicza się do utrzymania finansowania podwyżek udzielonych w październiku 2006 r. Dlatego, wprowadzając obowiązek wliczenia podwyżek do wynagrodzeń zasadniczych, nakazuje uwzględnienie innych składników i pochodnych od tych wynagrodzeń.
W postaci premii - nie
Udzielanie podwyżki w formie premii jest niedopuszczalne, ponieważ nie spełnia warunku wliczenia podwyżki do wynagrodzenia zasadniczego. Tylko wtedy, gdy premia jest pochodną od wynagrodzenia zasadniczego, jej odpowiednia część może zostać sfinansowana ze środków na podwyżki. Zwykle premia stanowi zmienny składnik wynagrodzenia. Biorąc to pod uwagę, należałoby określić stałą wysokość funduszu premiowego, aby zapobiec konieczności zwrotu niewykorzystanych środków. Problem pełnego wykorzystania środków, który pojawia się w przypadku zmiennych składników wynagrodzenia, stanowi najpoważniejszą trudność przy wyliczaniu kwoty podwyżki wynagrodzenia zasadniczego. Powodował on, że pracodawcy preferowali udzielanie podwyżek w formie wyodrębnionego dodatku.
Konieczne konsultacje ze związkami zawodowymi
Operacja wliczenia środków na podwyżki do wynagrodzeń zasadniczych podlega takiemu samemu trybowi konsultacji związkowej, jaki był wymagany przy rozdzielaniu podwyżek w 2006 i 2007 r. (odwołanie w art. 10d ust. 3 do art. 5). Przypomnę, że ustawa wyznacza termin 30 dni od dnia przekazania propozycji rozwiązań na dokonanie uzgodnień, nie precyzując, kto ma te propozycje przedłożyć.
Jeżeli uzgodnienia nie zostaną dokonane w wyznaczonym terminie, to decyzję podejmuje pracodawca. Tam, gdzie nie ma związków zawodowych, uzgodnienia powinny być prowadzone z przedstawicielem pracowników.
Zwracam uwagę, że analogiczne konsultacje są wymagane w przypadku dodatkowych podwyżek, jakich powinny udzielić te SP ZOZ-y, którym udało się uzyskać zwiększoną kwotę zobowiązania kontraktowego na ten rok. Przepis, który reguluje tę kwestię, został dodany do ustawy o zakładach opieki zdrowotnej jako art. 59a. Nakazuje on kierownikowi SP ZOZ-u przeznaczyć na wzrost wynagrodzeń nie mniej niż 40 proc. kwoty, o jaką wzrosło zobowiązanie kontraktowe. Uchylenie się przez kierownika od wykonania tego zobowiązania jest wykroczeniem ściganym przez Państwową Inspekcję Pracy.
Niezależnie od tego, w SP ZOZ-ach zatrudniających ponad 50 osób pozostaje obowiązek ustalenia przyrostu przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia na 2008 r. Porozumienie w tej sprawie powinno zostać zawarte ze związkami zawodowymi w terminie do końca lutego. Tam, gdzie porozumienie nie zostanie zawarte, przyrost ustala pracodawca w terminie do 10 marca. Ustalany przez Radę Ministrów maksymalny wskaźnik przyrostu przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia wynosi w tym roku 6 proc.
Podwyżki dla współpracujących
Osoby współpracujące z osobami prowadzącymi NZOZ-y nie zostały uwzględnione w ustawie jako osoby uprawnione do podwyżek. Wydaje się jednak, że należy uznać je za osoby uprawnione, o ile tylko udzielają zakontraktowanych świadczeń. Wniosek taki wypływa z nowelizacji ustawy dokonanej w marcu 2007 r., która poszerzyła krąg osób uprawnionych o osoby prowadzące NZOZ-y i wspólników spółek prowadzących NZOZ-y (dodany art. 5 ust. 1a ustawy). Celem tej nowelizacji było objęcie ustawą osób udzielających świadczeń w ramach tzw. pracy własnej. Jeżeli więc osoba współpracująca udziela świadczeń, to należy uznać ją za osobę uprawnioną do podwyżki na zasadzie analogii. Podwyżka dla takiej osoby nie musi być wypłacana w żadnej szczególnej formie; jest ona zawarta w tej części środków, jaka pozostaje właścicielowi NZOZ-u po wypłaceniu podwyżek innym osobom.
Podstawa prawna:
1) ustawa z 7 marca 2007 r. o zmianie ustawy o przekazaniu środków finansowych świadczeniodawcom na wzrost wynagrodzeń (Dz.U. nr 64, poz. 430),
2) ustawa z 5 września 2007 r. o zmianie ustawy o przekazaniu środków finansowych świadczeniodawcom na wzrost wynagrodzeń oraz o zmianie ustawy o zakładach opieki zdrowotnej (Dz.U. nr 181, poz. 1290),
3) art. 4 ust. 1-3 ustawy z 16 grudnia 1994 r. o negocjacyjnym systemie kształtowania przyrostu przeciętnych wynagrodzeń u przedsiębiorców oraz o zmianie niektórych ustaw (Dz.U. z 1995 r. nr 1, poz. 2 ze zm.),
4) rozporządzenie Rady Ministrów z 8 listopada 2007 r. w sprawie wskaźników przyrostu przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w 2008 r. (Dz.U. nr 212, poz. 1559).
Źródło: Puls Medycyny
Podpis: Sławomir Molęda