Policja u pacjentki, która zażyła tabletkę poronną. NRL: nie ma naszej zgody na naruszanie prawa pacjenta

MJM/NIL
opublikowano: 19-07-2023, 14:06

Wobec ujawnionej wczoraj sytuacji, która spotkała Panią Joannę, samorząd prowadzi postępowanie wyjaśniające - napisała Naczelna Rada Lekarska odnosząc się do wezwania policji do pacjentki, która zażyła tabletkę poronną. “Nie ma naszej zgody na naruszanie prawa pacjenta do intymności, tajemnicy lekarskiej oraz na utrudnianie udzielania pomocy pacjentowi. Z tajemnicy lekarskiej w Polsce zwalnia sąd” - podkreśla NRL.

Ten artykuł czytasz w ramach płatnej subskrypcji. Twoja prenumerata jest aktywna
Wedle informacji uzyskanych przez samorząd lekarski, policja została zawiadomiona ws. podejrzenia próby samobójczej. ”Lekarz, który podejrzewa taką próbę, ma obowiązek powiadomić odpowiednie służby, by ratować zagrożone życie” - zaznacza NRL.
Wedle informacji uzyskanych przez samorząd lekarski, policja została zawiadomiona ws. podejrzenia próby samobójczej. ”Lekarz, który podejrzewa taką próbę, ma obowiązek powiadomić odpowiednie służby, by ratować zagrożone życie” - zaznacza NRL.
Fot. Adobe Stock

Przypomnijmy, we wtorek, 18 lipca, Fakty TVN opublikowały materiał o działaniach policjantów w jednym z krakowskich szpitali po tym, jak na tamtejszy SOR zgłosiła się kobieta po zażyciu tabletki poronnej.

19 lipca Ministerstwo Zdrowia wyjaśniło, że policję poinformował lekarz leczący pacjentkę, ale informacja nie dotyczyła aborcji, czy też przyjęcia środka wczesnoporonnego, ale zagrożenia życia pacjentki.

Naczelna Rada Lekarska poinformowała, że wobec ujawnionej sytuacji samorząd prowadzi postępowanie wyjaśniające.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Wezwano policję, bo pacjentka zażyła tabletkę poronną. Arłukowicz: taką Polskę kobietom proponuje Kaczyński i Konfederacja

Policja u pacjentki, która zażyła tabletkę poronną. NIL: to stanowi naruszenie praw pacjenta

“Wedle uzyskanych przez nas informacji służby zostały zawiadomione ws. podejrzenia próby samobójczej. Lekarz, który podejrzewa taką próbę, ma obowiązek powiadomić odpowiednie służby, by ratować zagrożone życie” - zaznaczono w komunikacie.

Dodano, że rozmowy z dyspozytorem 112 są nagrywane, stąd jest to do zweryfikowania (treść zawiadomienia).

“W przypadku naruszenia tajemnicy lekarskiej odpowiedni Rzecznik Odpowiedzialności Zawodowej rozpocznie postępowanie w sprawie” - czytamy.

“Jednocześnie pragniemy podkreślić, że to, co spotkało pacjentkę, stanowi naruszenie praw pacjenta i mamy nadzieję, że sprawę z urzędu podejmie rzecznik praw pacjenta. Nie ma naszej zgody na naruszanie prawa pacjenta do intymności, tajemnicy lekarskiej oraz na utrudnianie udzielania pomocy pacjentowi. Z tajemnicy lekarskiej w Polsce zwalnia sąd” - zaznaczono.

Prawo w medycynie
Newsletter przygotowywany przez radcę prawnego specjalizującego się w zagadnieniach prawa medycznego
ZAPISZ MNIE
×
Prawo w medycynie
Wysyłany raz w miesiącu
Newsletter przygotowywany przez radcę prawnego specjalizującego się w zagadnieniach prawa medycznego
ZAPISZ MNIE
Administratorem Twoich danych jest Bonnier Healthcare Polska.
Najważniejsze dzisiaj
× Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.