Policja: uwaga na fałszywe leki

Marta Markiewicz
opublikowano: 06-12-2010, 00:00

Komenda Główna Policji ostrzega przed farmaceutykami niewiadomego pochodzenia. W ciągu trzech pierwszych kwartałów 2010 roku funkcjonariusze pionu działu wykroczeń związanych z przestępczością gospodarczą wszczęli 251 postępowań w sprawie nielegalnej sprzedaży produktów leczniczych.

Ten artykuł czytasz w ramach płatnej subskrypcji. Twoja prenumerata jest aktywna
Policjanci w oficjalnym komunikacie ostrzegają przed narastającym problemem nielegalnego obrotu farmaceutykami. Pierwsze dziewięć miesięcy tego roku przyniosło 251 postępowań, podczas gdy w całym 2009 roku było ich 260. Funkcjonariusze podkreślają, że prowadzą ciągły monitoring witryn internetowych, ponadto kontrolują wraz z pracownikami Wojewódzkich Stacji Sanitarno–Epidemiologicznych oraz Wojewódzkich Inspektoratów Farmaceutycznych - bazary, kluby i siłownie, sklepy zielarskie, gabinety medycyny naturalnej oraz sex shopy.

„Tylko na początku października policjanci zabezpieczyli prawie 13 tysięcy produktów leczniczych stosowanych na potencję, blisko 2400 dawek hormonów i sterydów, ponad 1900 tabletek leków odchudzających, 276 tabletek wczesnoporonnych, 60 tabletek leków na astmę i 21 sztuk leków psychotropowych. Był to efekt międzynarodowej akcji Operation Pangea III, skierowanej przeciwko nielegalnemu handlowi lekami prowadzonymi m.in. przez Internet” – czytamy w oficjalnym komunikacie Komendy Głównej Policji.

Rok temu w wyniku akcji Pangea II, funkcjonariusze policji wszczęli 12 postępowań przygotowawczych i zabezpieczyli 364 tabletek, które miały zostać wprowadzone bez uprawnienia do obrotu handlowego za pomocą Internetu. Wśród skonfiskowanych produktów znalazły się m.in. Arthrotec, Cytotec, Megace, Prozac.

Źródło: Puls Medycyny

Podpis: Marta Markiewicz

Najważniejsze dzisiaj
× Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.