Prezes Łodzińska broni norm zatrudnienia pielęgniarek: nie pilnujemy pustych łóżek, dyrektorzy bywają kreatywni
W pierwszej kolejności liczymy przede wszystkim na to, że NFZ będzie respektował normy zatrudnienia, które już obowiązują. Ale chcemy też w jak najszybszym tempie rozpocząć pracę nad normami zatrudnienia, które do tej pory nie zostały utworzone – mówi Mariola Łodzińska, prezes Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych. Środowisko czeka też na efekt prac nad nową ustawą o zawodzie pielęgniarki i położnej.
Podczas Forum Ochrony Zdrowia w Karpaczu dyskutowano o największych wyzwaniach w zakresie rozwoju kadr medycznych. Jednym z najliczniejszych środowisk w systemie ochrony zdrowia pozostają pielęgniarki i położne. W rozmowie z „Pulsem Medycyny” Mariola Łodzińska zwróciła uwagę na postulaty najważniejsze dla środowiska, wśród nich znalazły się normy zatrudnienia i nowa ustawa o zawodzie pielęgniarki i położnej.
Nowa ustawa dla pielęgniarek i położnych - do dyskusji zaproszono studentów pielęgniarstwa
Prezes NRPiP przypomniała, że od ostatniej nowelizacji ustawy o zawodach pielęgniarki i położnej minęło kilkanaście lat. W tym czasie rzeczywistość, w jakiej funkcjonują pielęgniarki i położne, bardzo się zmieniła.
– Ostatnia nowelizacja ustawy o zawodach pielęgniarki i położnej nastąpiła w 2011 r. (...) Od tego czasu wiele zmieniło się choćby w zakresie samodzielności zawodowej pielęgniarek i położnych, mamy też jako środowisko nadzieję na dalsze zmiany w tej kwestii - powiedziała Mariola Łodzińska.
Minister zdrowia powołał zespół do spraw opracowania projektu przepisów regulujących zawody pielęgniarki i położnej. Projekt ma powstać do 29 kwietnia 2024 r. Jak poinformowała prezes NRPiP, w zespole zasiadają przedstawiciele Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych, Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych, Polskiego Towarzystwa Pielęgniarskiego, Polskiego Towarzystwa Ginekologów i Położników, Ministerstwa Zdrowia, organizacji studentów.
Normy zatrudnienia - pielęgniarki nadal walczą o ich respektowanie
Mariola Łodzińska wróciła również w rozmowie do tematu przestrzegania norm zatrudnienia przez dyrektorów szpitali. To nadal kość niezgody pomiędzy środowiskiem i pracodawcami. Przypomniała, że prezydium NRPiP uchwaliło stanowisko, w którym wyraziło stanowczy sprzeciw wobec nierespektowania norm zatrudnienia pielęgniarek i położnych.
- W pierwszej kolejności liczymy przede wszystkim na to, że NFZ będzie respektował normy zatrudnienia, które już obowiązują. Ale chcemy też w jak najszybszym tempie rozpocząć pracę nad normami zatrudnienia, które do tej pory nie zostały utworzone – podkreśla Mariola Łodzińska, wskazując w tym kontekście na psychiatrię.
Wielu dyrektorów otwarcie krytykuje normy zatrudnienia. Ich zdaniem narzucają one na pracodawców warunki trudne do spełnienia, a zasoby pielęgniarskie nie są wykorzystywane adekwatnie do potrzeb: pielęgniarki pilnują pustych łóżek. Co na to Mariola Łodzińska?
– Nie odważyłabym się powiedzieć, że pilnują pustych łóżek, bo wiem doskonale, że dyrektorzy są kreatywni i wiem też, że doszło do takich sytuacji, że zmniejszano liczbę łóżek, dostosowując ją do liczby pielęgniarek. Ale te łóżka tak naprawdę nie zniknęły z oddziałów i nadal są wykorzystywane. Takim przykładem jest psychiatria, gdzie kontraktuje się np. na 60 łóżek (...), a tak naprawdę na oddziale pacjentów przebywa ponad 70 - wyjaśnia Mariola Łodzińska.
Prezes NRPiP stanowczo podkreśla, że należy przeciwdziałać jednoosobowym obsadom pielęgniarek i położnych na dyżurach w podmiotach leczniczych.
- Co w takiej sytuacji zrobi pacjent, jeśli pielęgniarka ulegnie wypadkowi w pracy, co z przemieszczaniem pacjentów powyżej odpowiedniej liczby kilogramów, a co chociażby z przerwami w pracy, które są wymagane i respektowane przez Kodeks pracy i których pielęgniarka nie będzie mogła zastosować, bo nie będzie mogła zostawić pacjentów na 15-minutową przerwę? – pyta Łodzińska w nawiązaniu do stosowania jednoosobowych obsad pielęgniarek i położnych.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Temat norm zatrudnienia pielęgniarek wraca jak bumerang. Środowisko liczy, że nowa minister podejmie wyzwanie
Źródło: Puls Medycyny