Prezydent Warszawy finansuje kursy rehabilitacyjnie dla dzieci z porażeniem
Władze Warszawy dofinansują stu dzieciom z mózgowym porażeniem dziecięcym pobyt na 4-tygodniowym turnusie w ośrodku w Mielnie, który stosuje metodę rehabilitacji z wykorzystaniem kombinezonu kosmicznego.
Na stronie internetowej firmy Euromed możemy przeczytać, że wyniki badań przeprowadzonych w Rosji dowodzą, iż po zastosowaniu kombinezonu Adeli u pacjentów z MPD występuje poprawa w komunikacji pomiędzy mózgiem a mięśniami poprzez zwiększoną czynność bioelektryczną mięśni, zwiększoną czynność w korze mózgowej, większe uwapnienie kości, osłabienie ataksji i zmniejszenie dyzartrii. Ryszard Kowalczyk, dyrektor Euromedu, twierdzi na podstawie 12-letniego doświadczenia pracy z ponad 3 tys. pacjentów, że metoda przynosi najlepsze rezultaty u dzieci z MPD w ciężkim stanie, chorych spastycznych, z przykurczami.
Ośrodek w Mielnie jest jednak bardziej znany w USA niż w Polsce. 80 proc. pacjentów stanowią cudzoziemcy. Polscy neurolodzy dziecięcy dalecy są od entuzjazmu: metoda choć nie jest nowa, wciąż budzi ich kontrowersje. „Uważam, że rehabilitacja z zastosowaniem kombinezonu Adeli nie jest specjalnie rewolucyjna w stosunku do innych metod. Wiem, że każdy taki turnus składa się z wielu elementów, a ćwiczenia z kombinezonem są tylko jednym z nich. Stosowanie różnych metod fizykoterapii pozwala na dosyć skuteczną rehabilitację. Jednak jestem daleki od tego, by promować tę metodę. Ośrodek w Mielnie nigdy nie poddał się weryfikacji naukowej kombinezonu, mimo że kilka lat temu były mu składane propozycje, by podjął badania we współpracy z Centrum Zdrowia Dziecka" - uważa prof. Sergiusz Jóźwiak, kierownik Kliniki Neurologii, Epidemiologii i Rehabilitacji Neurologicznej Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie.
Rada Warszawy podjęła jednak uchwałę, zgodnie z którą miasto dofinansuje w 2005 roku rehabilitację tą metodą dla około 100 dzieci ze stolicy. Komercyjny koszt 28-dniowego turnusu w Mielnie wynosi 12 600 zł. „Zdajemy sobie sprawę, że w polskich warunkach jest to cena zaporowa, zwłaszcza że Narodowy Fundusz Zdrowia nie refunduje tych kosztów. Dlatego postanowiliśmy umożliwić dzieciom taką terapię, rezygnując z części własnych kosztów terapeutycznych. Było to możliwe dzięki dotacji prezydenta Warszawy (urząd miasta jest właścicielem ośrodka w Mielnie, który dzierżawi Euromed) oraz dzięki dofinansowaniu z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. Ulgowa stawka dla dziecka z mózgowym porażeniem dziecięcym oraz jego opiekuna wynosi 2400 zł" - informuje dyrektor Ryszard Kowalczyk.
Warunkiem zakwalifikowania do udziału w turnusie jest zamieszkanie dziecka w Warszawie oraz rekomendacja jednej z trzech organizacji pozarządowych: Stowarzyszenia Rodzin i Przyjaciół Osób Głęboko Upośledzonych „Maja", Fundacji Pomocy Młodzieży i Dzieciom Niepełnosprawnym „Hej Koniku" oraz Fundacji Dzieciom „Zdążyć z Pomocą". Koszt turnusu, pomimo dotacji, jest i tak duży. Dlatego, jak dowiedzieliśmy się w Fundacji Dzieciom „Zdążyć z Pomocą", ta organizacja sfinansowała pięciu swoim podopiecznym całość kosztów ponoszonych przez rodziców dzieci. To na razie jedyni pacjenci zakwalifikowani do udziału w programie w marcu. Do końca roku są przewidziane jeszcze cztery turnusy. Kwalifikacja medyczna odbywa się na podstawie opinii współpracującego z ośrodkiem Euromed lekarza specjalisty rehabilitacji narządów ruchu, który konsultuje dzieci pod kątem tej metody na miejscu w Warszawie.
Istnieje kilka przeciwwskazań do jej stosowania. „Są to: zwichnięcie stawu biodrowego, epilepsja, skrzywienie kręgosłupa i choroba nowotworowa. Zawsze żądamy od pacjentów zdjęć rentgenowskich bioder. Jest też granica wieku - nie przyjmujemy pacjentów poniżej 3 roku życia, ponieważ to metoda zbyt intensywna dla małych dzieci" - uważa Ryszard Kowalczyk.
Źródło: Puls Medycyny
Podpis: Beata Lisowska