Prof. Irina Kowalska: to był kolejny dobry rok dla osób z cukrzycą

Notowała Olga Tymanowska
opublikowano: 27-12-2023, 08:16

Dzięki decyzjom dotyczącym refundacji, osoby z cukrzycą miały w 2023 r. znacznie szerszy dostęp zarówno do nowoczesnych terapii, jak też sprzętu umożliwiającego monitorowanie glikemii - podsumowuje prof. dr hab. n. med. Irina Kowalska, prezes Polskiego Towarzystwa Diabetologicznego.

Ten artykuł czytasz w ramach płatnej subskrypcji. Twoja prenumerata jest aktywna
Prof. dr hab. n. med. Irina Kowalska, kierownik Kliniki Chorób Wewnętrznych i Chorób Metabolicznych Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku, prezes Polskiego Towarzystwa Diabetologicznego
Prof. dr hab. n. med. Irina Kowalska, kierownik Kliniki Chorób Wewnętrznych i Chorób Metabolicznych Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku, prezes Polskiego Towarzystwa Diabetologicznego
Fot. Archiwum

Wart zaznaczenia jest postęp, jaki dokonuje się w terapii cukrzycy typu 1, widoczny nie tylko w ośrodkach pediatrycznych, ale również w diabetologii dorosłych. Pierwszym ważnym elementem jest poszerzenie wskazań refundacyjnych dla systemów ciągłego monitorowania glikemii również dla osób dorosłych. Pozwoliło to w 2023 r. na szerokie stosowanie tych urządzeń w przypadku cukrzycy typu 1, niezależnie od sposobu podawania insuliny — za pomocą osobistej pompy insulinowej czy też za pomocą wielokrotnych wstrzyknięć. Lekarze diabetolodzy zawsze podkreślali, że stosowanie urządzeń do ciągłego monitorowania glikemii pozwala na lepszą kontrolę metaboliczną cukrzycy. Aktualnie mamy na to wiele dowodów naukowych, że jest to nie tylko narzędzie diagnostyczne, ale również terapeutyczne.

Kolejnym etapem w terapii cukrzycy typu 1 jest dążenie do jak najbardziej automatycznego podawania insuliny. Zapewniają to najnowsze modele osobistych pomp insulinowych, tzw. pompy hybrydowe, które - mówiąc w dużym uproszczeniu - na podstawie aktualnego stężenia glukozy regulują podawanie insuliny. Są też możliwości „zamykania pętli”, czyli dążenia do „sztucznej trzustki” za pomocą specjalnych algorytmów/aplikacji, które odbierając dane z osobistej pompy insulinowej i systemów ciągłego monitorowania glikemii, regulują automatycznie przepływ insuliny. Naszym marzeniem i, mamy nadzieję, kolejnym krokiem będzie poszerzenie refundacji w zakresie stosowania osobistych pomp insulinowych w cukrzycy typu 1 również po 26. r.ż. Musimy mieć świadomość, że te decyzje refundacyjne naprawdę mogą zmienić życie i jednocześnie poprawić jego jakość osobom z cukrzycą typu 1.

Duży postęp dokonuje się też w terapii cukrzycy typu 2. Zgodnie z obowiązującymi zaleceniami Polskiego Towarzystwa Diabetologicznego i innych towarzystw naukowych, leczenie chorych powinno być od początku holistyczne. Oznacza to, że powinno obejmować kontrolę glikemii, dążenie do prawidłowej masy ciała, jednoczasowe leczenie czynników ryzyka oraz wybieranie do terapii tych grup leków, które zapewniają działanie kardio- i nefroprotekcyjne.

Może brzmi to w sposób skomplikowany, ale w praktyce jest to proste leczenie, ponieważ dysponujemy lekami, które te działania wykazują — obniżają stężenie glukozy bez ryzyka hipoglikemii, redukują masę ciała, mają działanie ochronne na serce i nerki. Mam tu na myśli dwie grupy leków: flozyny i agonistów receptora GLP-1, których stosowanie jest obecnie znacznie szersze u osób z cukrzycą typu 2 ze względu na poszerzenie wskazań refundacyjnych. W przypadkach, gdy konieczne jest podawanie insuliny bazowej, mamy też dostęp do preparatów łączonych, tj. insuliny bazowej z agonistą receptora GLP-1. Z niecierpliwością czekamy również na zapowiadaną nową cząsteczkę — podwójnego agonistę receptora dla GLP-1 i GIP, o jeszcze silniejszym działaniu w zakresie kontroli glikemii oraz masy ciała.

Zmianą wartą podkreślenia jest także większa dostępność kolejnej grupy leków — inhibitorów DPP-4 dla osób z cukrzycą typu 2. To leki należące do grupy leków inkretynowych, podawane doustnie i, co ważne, niepowodujące hipoglikemii. Wraz z dostępnością nowych cząsteczek zmienił się sposób leczenia cukrzycy typu 2, zwiększyła się też możliwość upraszczania terapii. Coraz częściej zdarza się, że istotnie zmniejszamy tym chorym dawki insuliny, a czasami nawet odstawiamy po wielu latach jej stosowania. Z drugiej strony ważne jest, że również pacjent z cukrzycą typu 2, jeśli jest leczony insuliną (co najmniej trzy wstrzyknięcia na dobę) może mieć przypisany refundowany system ciągłego monitorowania glikemii. Bardzo to doceniają pacjenci, którzy do tej pory oznaczali stężenie glukozy tylko za pomocą glukometrów.

Kolejnym ważnym wydarzeniem, długo oczekiwanym w diabetologii, jest wdrożenie programu pilotażowego dotyczącego leczenia zespołu stopy cukrzycowej, co niewątpliwie przyczyni się do lepszej opieki nad chorymi z tym ciężkim powikłaniem cukrzycy. Jest to program, realizowany przez zespół szpitala w Szamotułach w Wielkopolsce, którego założenia obejmują aspekty medyczne i finansowe zarówno w zakresie opieki szpitalnej, jak i ambulatoryjnej pacjentów z zespołem stopy cukrzycowej. Cieszymy się, że program już ruszył.

Najważniejsze dzisiaj
× Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.