Prof. Wiercińska-Drapało odpiera zarzuty rektora WUM

Przypomnijmy, 13 maja Senat Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego uchylił uchwałę o wskazaniu prof. Agnieszki Cudnoch-Jędrzejewskiej jako kandydatki w wyborach rektora WUM i uznał, że procedura wyborcza powinna rozpocząć się od początku. 14 maja rektor uczelni prof. Zbigniew Gaciong zawiesił działanie Uczelnianej Komisji Wyborczej (UKW), uzasadniając to naruszaniem przez Komisję przepisów Prawa o szkolnictwie wyższym i nauce, przepisów Statutu WUM oraz ważnych interesów Uczelni.

Obecny rektor WUM zarzucił Komisji m.in.:

• przyjęcie uchwały stwierdzającej, że osoba ukarana karą dyscyplinarną upomnienia spełnia wymogi stawiane kandydatowi na rektora WUM;
• wyznaczenie daty wyborów i dopuszczenie do kandydowania osoby, która nie została wskazana przez żaden z uprawnionych do tego organów WUM;
• brak skutecznych działań, które prowadziłyby do przeprowadzenia zgodnych z prawem wyborów rektora WUM na kadencję 2024-2028;
• dopuszczenie do udziału w posiedzeniach UKW zewnętrznych, niezwiązanych z WUM prawników, w tym wykorzystaniu sporządzonych przez takie osoby opinii prawnych bez wskazania jasnych kryteriów wyboru oraz finansowania takich osób;
• wydawanie przez przewodniczącą UKW komunikatów i jednoosobowych oświadczeń z pominięciem całej UKW, w tym oświadczeń wprowadzających w błąd członków społeczności akademickiej WUM oraz opinię publiczną co do stanu faktycznego i prawnego procedury wyborczej na rektora WUM oraz kompetencji posiadanych przez UKW.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Wybory rektora WUM. Prof. Gaciong zawiesił Uczelnianą Komisję Wyborczą

Przewodnicząca UKW: to rektor uniemożliwił przeprowadzenie wyborów

Do decyzji i zarzutów rektora odniosła się 16 maja prof. Alicja Wiercińska-Drapało, przewodnicząca zawieszonej Uczelnianej Komisji Wyborczej.

“UKW posiada ekspertyzy prawne, których otrzymanie było koniecznością wobec rozbieżnych opinii interpretacyjnych. UKW podejmowała wszelkie decyzje kolegialnie jedynie przy poparciu większości członków“ - podkreśliła prof. Wiercińska-Drapało.

Jak wyjaśniła, UKW podjęła uchwałę o dopuszczeniu do kandydowania w wyborach osoby, która została wskazana jako kandydat przez Radę Uczelni i Senat. UKW stało na stanowisku, że nie zaszły żadne okoliczności do podjęcia odmiennej uchwały w tej sprawie.

Odnosząc się do zarzutu nieprzeprowadzenia skutecznych wyborów nowego rektora, podkreśliła, że UKW podejmowała wszelkie możliwe kroki, by doprowadzić do przeprowadzenia wyborów. “Zgodnie z Uchwałą UKW z dnia 25 kwietnia 2024, wybory były ustalone na 6 maja 2024. Pan Rektor swoim poleceniem służbowym uniemożliwił dostęp do systemu teleinformatycznego używanego do głosowania” - przypomniała.

Prof. Wiercińska-Drapało ustosunkowała się też do zarzutu o korzystanie z opinii zewnętrznego prawnika. “Zarówno członkowie UKW, jak i społeczność akademicka zwracali uwagę, że obsługa prawna UKW jest zapewniona przez prawnika, który jest jednocześnie pracownikiem WUM i opiniuje działania Pana Rektora - zauważyła.

“Jako Przewodnicząca UKW pismem z dnia 24.04.2024 zwróciłam się do JM Rektora z pokrycie kosztów doradztwa prawnego w sytuacji, w związku z nagłą koniecznością zasięgnięcia dodatkowych opinii prawnych w sytuacji która się coraz bardziej komplikowała. Pan Rektor na to pismo nie odpowiedział. Było wystarczająco dużo czasu, aby zareagować, że jesteśmy zobowiązani korzystać jedynie z opinii prawników związanych z WUM” - wskazała.

Podkreśliła też, że jako przewodnicząca UKW nigdy nie podejmowała działań w imieniu UKW bez wyraźnego poparcia wyrażonego w głosowaniu. UKW nigdy też nie wydała komunikatu UKW bez wyraźnego poparcia wyrażonego w głosowaniu.

“Jak informowałam Państwa – zajęłam jedynie własne stanowisko wobec nieprawidłowości w przebiegu procesu wyborczego” - przypomniała.

Dodała też, że członkowie UKW nigdy nie zwrócili się do niej z żadną uwagą, że w jakikolwiek sposób przekroczyła kompetencje UKW i naraziła dobre imię UKW i całego WUM.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Prof. Jakimowicz: sytuacja dotycząca wyborów rektora WUM jest kuriozalna