Prof. Zimmer: to nieprawda, że odmówiłem legalnej aborcji. “Federa ujawniła tajemnicę lekarską” [SPROSTOWANIE]

MJM
opublikowano: 23-02-2024, 15:57
aktualizacja: 27-02-2024, 09:27

Prof. Mariusz Zimmer, który ma zostać nowym konsultantem ds. ginekologii i położnictwa na Dolnym Śląsku, odpiera zarzuty szefów trzech wrocławskich porodówek i Fundacji „Federa". - Nie jest prawdą, że doprowadziłem do załamania sytuacji kadrowej i finansowej kierowanej przeze mnie kliniki. Nie jest prawdą, że odmówiłem legalnej aborcji“ - zaznacza w swoim oświadczeniu, dodając, że Fundacja ujawniła treść objętą tajemnicą lekarską.

Ten artykuł czytasz w ramach płatnej subskrypcji. Twoja prenumerata jest aktywna
Prof. Mariusz Zimmer
Prof. Mariusz Zimmer
Fot. Archiwum

Przypomnijmy, że zgodnie z doniesieniami “Gazety Wyborczej”, prof. Mariusz Zimmer ma zostać nowym konsultantem ds. ginekologii i położnictwa na Dolnym Śląsku. Jednak szefowie trzech wrocławskich porodówek i „Federa" Fundacja na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny zaprotestowali i napisali w tej sprawie do wojewody dolnośląskiego. Zarzucili profesorowi, że w przeszłości doprowadził do załamania sytuacji kadrowej i finansowej kierowanej przez siebie kliniki, a “Federa”, że "dopuszczał się w przeszłości poważnych naruszeń praw pacjentek, co zostało oficjalnie potwierdzone przez Rzecznika Praw Pacjenta". Dodała, że profesor nie wykonał aborcji u pacjentki, która miała do tego prawo.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Odmówił legalnej aborcji, teraz ma być konsultantem ds. położnictwa. "Nie jest to odpowiedni kandydat na to stanowisko"

W piśmie przesłanym do redakcji “Pulsu Medycyny” prof. Mariusz Zimmer odpiera te zarzuty. Przekonuje, że oskarżenia “Federy” oraz ordynatorów są nieprawdziwe i zwraca uwagę, że Fundacja ujawniła treść objętą tajemnicą lekarską. Poniżej publikujemy jego treść.

Sprostowanie

„W materiale pt. „Odmówił legalnej aborcji, teraz ma być konsultantem ds. położnictwa. "Nie jest to odpowiedni kandydat na to stanowisko"” znalazły się nieprawdziwe i nieścisłe informacje dotyczące mojej osoby. Zawierający nieprawdę jest sam tytuł.

Nie jest prawdą, że odmówiłem legalnej aborcji.

W przedmiotowej sprawie, mając uzasadnione wątpliwości co do rozpoznania, uznałem za konieczne uzyskanie konsultacji pacjenta lekarza innej specjalizacji. Moje stanowisko zostało potwierdzone poprzez odmowę wszczęcia postępowania karnego przeciwko mojej osobie w tej sprawie.

Nie jest prawdą, że doprowadziłem do załamania sytuacji kadrowej i finansowej kierowanej przeze mnie kliniki.

Wręcz przeciwnie, podejmowałem działania mające doprowadzić do zwiększenia liczby zatrudnionych specjalistów. Za sprawy finansowe i wynagrodzeń zaś odpowiada co do zasady dyrekcja szpitala, a nie ordynator.

Nie jest prawdziwa sugestia, że z mojego powodu spadła liczba porodów i zabiegów operacyjnych.

Liczba porodów spadała na terenie całego kraju. Zabiegi operacyjne zaś były dokonywane w zakresie możliwości bloków operacyjnych i personelu, z nastawieniem na zabiegi małoinwazyjne.

Nie jest prawdą, że jestem osobą skonfliktowaną ze środowiskiem, która nie sprawdziła się na stanowisku kierowniczym i doprowadziła do zapaści organizacyjnej.

Nie sposób przyjąć, że 3 lekarzy posiada wiedzę lub jest wyrazicielem woli całego środowiska. Od ponad 20 lat jestem kierownikiem Katedry i Kliniki oraz Oddziału GinekologicznoPołożniczego. Mam 40 lat doświadczenia jako profesor, ponad 20 lat doświadczenia w prowadzeniu najtrudniejszych przypadków, ponad 16 lat doświadczenia w pełnieniu funkcji konsultanta wojewódzkiego, uznanie w środowisku polskich ginekologów potwierdzone wyborem mnie na prezesa PTGiP, oraz rekomendację obecnego Konsultanta Krajowego w dziedzinie położnictwa i ginekologii do pełnienia funkcji konsultanta wojewódzkiego.

Nie jest prawdą, że środowisko oddziałów ginekologiczno-położniczych we Wrocławiu ma złe doświadczenie ze współpracy z moją osobą, pamiętając stagnację i brak postępu w latach, kiedy pełniłem funkcję konsultanta.

W okresie, kiedy pełniłem funkcję konsultanta wojewódzkiego, tj. w latach 2001 – 2016, województwo dolnośląskie z ostatniego miejsca w prowadzonym przez Ministerstwo Zdrowia rankingu awansowało do czołówki województw.

Nie jest prawdą twierdzenie "Federa" Fundacja na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny, że moja obecność na stanowisku konsultanta to lekceważenie pacjentek, które ucierpiały przez moje działania oraz akceptacja łamania obowiązującego prawa.

Przywołana organizacja zanegowała rekomendacje PTGiP dotyczące zasad przerywania ciąży w aktualnej sytuacji prawnej, których jestem współautorem wykazując się przy tym całkowitym brakiem zrozumienia ujętych tam treści. Przecież jako Prezes PTGiP w 2020 roku oficjalnie krytykowałem zmianę ustawy przez TK, za co doświadczałem szykan ze strony organizacji „prolife”, które rozwieszały billbordy z napisami sugerującymi, że jestem zabójcą dzieci.

Nie jest prawdą, że dopuszczałem się w przeszłości poważnych naruszeń praw pacjentek, co miało zostać oficjalnie potwierdzone przez Rzecznika Praw Pacjenta, i że nie wykonałem aborcji u pacjentki, której płód miał rozpoznany zespół Downa, przez co kobieta była w złym stanie psychicznym.

Niepokojącym jest, że Fundacja w powyższym wpisie ujawniła treść objętą tajemnicą lekarską. Szereg informacji zawartych powyżej jest nieprawdziwa. Przy podejmowaniu nieodwracalnych decyzji, jaką jest usunięcie ciąży, w sytuacji wątpliwości odnośnie rozpoznania, zasadnym jest zwrócenie się do lekarza właściwej dziedziny w celu uzyskania konsultacji.

Źródło: Puls Medycyny

Najważniejsze dzisiaj
× Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.