Prokuratury likwidują działy ds. błędów lekarskich
Na wniosek minister zdrowia, z końcem kwietnia w Prokuraturze Regionalnej w Warszawie zostanie zlikwidowany samodzielny dział ds. błędów lekarskich. Pracujący w nim śledczy zostaną oddelegowani do innych zadań i wydziałów - informuje “Gazeta Wyborcza”.

Jak przypomina “Wyborcza”, powstanie takich działów w prokuratorach zostało zainicjowane w 2016 r. przez ówczesnego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobrę, który wiele lat temu wszedł w ostry konflikt ze środowiskiem lekarskim. Zaczęło się w 2006 r., kiedy po śmierci ojca Ziobry jego rodzina złożyła w sądzie prywatny akt oskarżenia przeciwko medykom z Krakowa.
Od momentu wprowadzenia działów liczba spraw dotyczących błędów medycznych znacznie wzrosła. Zaledwie rok po ich utworzeniu liczba takich śledztw w prokuraturach regionalnych wzrosła aż o 56 proc. W ostatnich latach w całej Polsce każdego roku wszczynano około 2 tys. spraw o błędy medyczne. Niewiele z nich trafiało jednak na sądową wokandę.
Nowy rząd Tuska zaczął analizować sens działania tych działów. - Zostało to zainicjowane pismem minister zdrowia Izabeli Leszczyny, w którym wniosła o rozważenie możliwości ich likwidacji z uwagi na panującą w środowisku lekarskim powszechną opinię, że stanowią one formę zastraszania lekarzy i personelu medycznego, a wręcz stygmatyzacji tej grupy zawodowej - mówi "Wyborczej" prok. Beata Galas z biura prasowego Prokuratury Krajowej.
Jak podaje gazeta, podobny dział będzie także zlikwidowany w katowickiej prokuraturze.
ZOBACZ TAKŻE: Chmielowiec: dzięki systemowi no-fault możemy uniknąć nawet do 50 proc. zdarzeń niepożądanych
Źródło: Puls Medycyny