Raport NIK: decyzje rządu w pandemii chaotyczne, zmarnowano setki milionów złotych

OPRAC. KL, KM
opublikowano: 12-09-2023, 14:17

Polski rząd otrzymał druzgocącą ocenę od NIK za czas pandemii. W ocenie Izby organy i instytucje państwa nie były przygotowane na jej wybuch, a potem działały chaotycznie. W efekcie zmarnotrawiono miliony złotych, a nietrafione działania mogły prowadzić do zwiększonej śmiertelności Polaków.

Ten artykuł czytasz w ramach płatnej subskrypcji. Twoja prenumerata jest aktywna
Adobe Stock

Dramatyczny obraz zarządzania w Polsce pandemią wyłania się z najnowszego raportu Najwyższej Izby Kontroli. Jak napisano w dokumencie, kiedy w marcu 2020 roku wykryto w Polsce pierwszy przypadek koronawirusa SARS-CoV-2, odpowiedzialne organy i instytucje państwa, podmioty lecznicze i służby nie były przygotowane na wybuch epidemii.

“Mimo to władze nie ogłosiły stanu klęski żywiołowej, a zamiast tego, poprzez specustawę covidową wprowadziły zmiany w przepisach, na podstawie których narzucano jeszcze dalej idące ograniczenia, zakazy i nakazy. Specustawa zniosła także mechanizmy zabezpieczające prawidłowe wydawanie środków publicznych, w efekcie czego Kancelaria premiera i Ministerstwo Zdrowia wydały niegospodarnie 82,3 mln zł na niekompletne, niesprawne lub nie spełniające polskich norm respiratory” - czytamy w raporcie.

W tej sprawie NIK złożyła trzy zawiadomienia do prokuratury:

  • O podejrzeniu popełnienia przestępstwa niedopełnienia obowiązków przez urzędników Ministerstwa Zdrowia, którzy doprowadzili do zawarcia niekorzystnej umowy z prywatną firmą na pilne dostarczenie respiratorów marki Draeger Savina 300.
  • O podejrzeniu popełnienia przestępstwa niedopełnienia obowiązków przez urzędników Kancelarii premiera w związku z zawarciem umowy z państwową spółką w kwietniu 2020 r. Umowa dotyczyła m.in. nabywania w imieniu własnym spółki, ale na rachunek Kancelarii premiera respiratorów, bez zobowiązania spółki do stosowania przy ich zakupie reguł dotyczących wydawania środków publicznych.
  • O podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez ówczesnego wiceministra zdrowia, który w kwietniu 2020 r. podjął decyzję o zakupie 30 respiratorów JIXI-H-100A bez rozeznania rynku, bez zachowania formy pisemnej umowy, na podstawie ustaleń z dostawcą co do liczby i rodzaju towaru objętego umową, co było niezgodne z ustawą o finansach publicznych.

Jak oszacowała NIK, straty Skarbu Państwa w wyniku tych działań sięgają dziesiątków milionów zł.

Nie było planu na wypadek pandemii

Kontrola przeprowadzona przez Izbę pokazała, że mimo doniesień dotyczących rozprzestrzeniania się koronawirusa SARS-CoV-2, w Polsce nie było planu działania na wypadek epidemii. Brakowało nawet aktualnych danych dotyczących dostępnych kadr medycznych, lokalizacji izolatoriów oraz miejsc kwarantanny.

Mimo kryzysu wywołanego w Polsce epidemią COVID-19, minister zdrowia przez sześć pierwszych miesięcy od stwierdzenia pierwszego przypadku SARS-CoV-2 w Polsce nie zwoływał resortowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego i nie przygotował sektora ochrony zdrowia na nawrót epidemii. Minister nie wykonał także kluczowej decyzji Rządowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego, dotyczącej przygotowania planu tworzenia szpitali tymczasowych, a później nie koordynował ich uruchamiania i nie zapewnił korelacji liczby łóżek covidowych z potrzebami wynikającymi z przebiegu epidemii, zarówno w odniesieniu do szpitali tymczasowych, jak i do całego systemu opieki szpitalnej.

NIK wiele uwag miała też do regulacji wprowadzonych na podstawie specustawy. W związku z tym wystąpiła do Trybunału Konstytucyjnego z wnioskiem o stwierdzenie niezgodności przepisów specustawy i ustawy zmieniającej z Konstytucją. Zakwestionowano m.in. tryb uchwalenia dwóch ustaw stanowiących podstawę covidowego ładu prawnego i ich poszczególne przepisy.

Szpitale tymczasowe tworzone i wygaszane bez planu

W ocenie Izby do marnotrawienia pieniędzy doszło nie tylko w związku z zakupami respiratorów, ale i organizacją szpitali tymczasowych. Izba wytknęła, że szpitale tymczasowe dla chorych na COVID-19 tworzone były w Polsce na niespotykaną w Europie skalę. W ocenie kontrolerów powstawały bez żadnego planu, analizy danych o sytuacji epidemicznej i dostępności kadr medycznych, a także bez kalkulacji kosztów. W efekcie od marca 2020 r. do kwietnia 2022 r. koszty utrzymania gotowości do udzielania świadczeń pacjentom z COVID-19 we wszystkich przystosowanych do tego szpitalach wyniosły ok. 7 mld , podczas gdy w tym samym okresie, na faktyczne leczenie pacjentów zakażonych wirusem SARS-COV2 państwo wydało niecałe 5 mld zł.

Jak wyliczyła NIK, 14 szpitali tymczasowych w obiektach wielkopowierzchniowych kosztowało rząd ponad 612 mln zł. Co oznacza, że jedno umieszczone tam łóżko kosztowało ok. 150 tys. Jak zaznacza Izba, pieniądze te wydano w sposób niecelowy i nieefektywny.

Mimo że ówczesny minister zdrowia dysponował aktualizowanymi na bieżąco informacjami o liczbie zakażeń, hospitalizacji i liczbie wolnych łóżek, decyzje o utworzeniu wielu z 33 szpitali tymczasowych wydawane były bez związku z bieżącym i prognozowanym stanem epidemii w poszczególnych województwach i w całym kraju. Na trzy placówki, które tworzono, ale które nie zostały uruchomione, wydano niemal 31,5 mln zł.

Prawo w medycynie
Newsletter przygotowywany przez radcę prawnego specjalizującego się w zagadnieniach prawa medycznego
ZAPISZ MNIE
×
Prawo w medycynie
Wysyłany raz w miesiącu
Newsletter przygotowywany przez radcę prawnego specjalizującego się w zagadnieniach prawa medycznego
ZAPISZ MNIE
Administratorem Twoich danych jest Bonnier Healthcare Polska.

“Finansowaniu wydatków m.in. związanych ze szpitalami tymczasowymi służyć miał Fundusz Przeciwdziałania COVID-19, który został wyłączony ze sfery objętej regulacjami dotyczącymi sektora finansów publicznych, przez co mechanizmy zabezpieczające optymalne wydatkowanie środków publicznych, zawarte w tych regulacjach, nie mogły być stosowane. Premier, minister zdrowia i minister aktywów państwowych, którzy byli upoważnieni do składania dyspozycji wypłaty środków pochodzących z Funduszu Przeciwdziałania COVID-19 (FPC), nie ustanowili skutecznych mechanizmów kontroli, zapewniających gospodarne wydatkowanie tych środków” - podkreślono w raporcie.

Po kontroli szpitali tymczasowych wysłano 4 zawiadomienia dotyczące działań: wojewody dolnośląskiego, dyrektora szpitala MSWiA w Katowicach oraz ministra aktywów państwowych (2 zawiadomienia w zakresie dotyczącym ponoszenia kosztów szpitali tymczasowych w Hali Jaskółka w Tarnowie).

Blisko 9 mld zł na dodatki covidowe

NIK negatywnie oceniła też przygotowanie i realizację poleceń ministra zdrowia w sprawie dodatków covidowych, na które w latach 2020-2021 wydano na nie blisko 9 miliardów złotych.

Minister zdrowia nie kontrolował, czy wypłacane dodatki były należne, tj. czy:

  • kierownicy uprawnionych podmiotów (w tym ich podwykonawcy) prawidłowo ustalili osoby uprawnione i uznali, że zostały spełnione warunki, umożliwiające wypłatę dodatków;
  • wypłacone dodatki nie przekraczały maksymalnej kwoty (15 tys. zł) lub czy były proporcjonalnie obniżane w przypadku świadczenia pracy przez niepełny miesiąc;
  • faktycznie przekazano dodatki osobom uprawnionym, a niewykorzystane środki finansowe zwrócono.

Kontroli sposobu wykonywania obowiązków zaniechał również prezes NFZ.

NIK stwierdził przypadki przekazania zawyżonych środków nawet łącznie o 13,8 mln zł (15 szpitalom).

W kwestii realizacji poleceń MZ w sprawie dodatków covidowych, wysłano jedno zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa, a dalsze są w opracowaniu.

Chaos w zarządzeniu pandemią mógł się przyczynić do wzrostu śmiertelności nie tylko z powodu COVID-19

W ocenie NIK brak planu i chaos w zarządzaniu pandemią mógł wpłynąć na znacznie podwyższoną śmiertelność w tym okresie pacjentów zarażanych wirusem, ale i pozostałych. “Gdyby minister zdrowia umiejętnie wykorzystywał dostępne mu dane, nie tworzyłby szpitali tymczasowych w obiektach wielkopowierzchniowych i nie płaciłby za ich gotowość do udzielania w nich świadczeń, powodującą ograniczenie dostępności do świadczeń dla pacjentów cierpiących na inne schorzenia” - podkreślono w dokumencie.

Jak zauważa NIK, na COVID-19 zmarło blisko 120 tysięcy osób, ale odnotowano też istotnie podwyższoną śmiertelność wśród pacjentów z innymi schorzeniami: w 2020 r. było takich zgonów o 67 tysięcy więcej niż rok wcześniej, w 2021 r. liczba zgonów przekroczyła średnią z ostatnich pięciu lat o 154 tys.

Najważniejsze dzisiaj
× Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.