RPO: przepisy nie przewidują udziału policjantów w badaniu pacjenta
Rzecznik Praw Obywatelskich występuje w sprawie Pani Joanny do Rzecznika Praw Pacjenta. Przypomina, że pacjent ma prawo do poszanowania intymności i godności, zwłaszcza w czasie udzielania mu świadczeń zdrowotnych.

Przepisy nie przewidują udziału policjantów nawet w badaniu osoby zatrzymanej, podejrzanej czy też oskarżonej. A pacjentka takiego statusu nie miała, przypomina Rzecznik Praw Obywatelskich.
PRZECZYTAJ TAKŻE: RPO: parlament powinien doprecyzować przepisy o aborcji
Rzecznik Praw Obywatelskich z urzędu prowadzi postępowanie w sprawie pacjentki z Krakowa, której 27 kwietnia 2023 r. udzielano świadczeń zdrowotnych, a która równocześnie była objęta czynnościami Policji. Informacje z przestrzeni publicznej wskazują, że udzielanie jej świadczeń zdrowotnych odbywało się w obecności funkcjonariuszy.
RPO podkreśla, że pacjent ma prawo do poszanowania intymności i godności, w szczególności w czasie udzielania mu świadczeń zdrowotnych. Dlatego uczestnictwo, a także obecność innych osób w tym czasie, wymaga, co do zasady, zgody pacjenta i osoby wykonującej zawód medyczny, udzielającej świadczenia zdrowotnego.
Z ujawnionych okoliczności sprawy nie wynika, aby pacjentka miała status osoby zatrzymanej, podejrzanej czy też oskarżonej. Nawet wówczas jednak przepisy nie przewidują uczestniczenia funkcjonariuszy w badaniu osoby z takim statusem procesowym. Ewentualną decyzję o obecności policjanta w trakcie badania lekarskiego osoby zatrzymanej podejmuje lekarz wykonujący to badanie.
RPO prosi Rzecznika Praw Pacjenta Bartłomieja Chmielowca o przedstawienie ustaleń w tym zakresie.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Pełnomocniczka o sprawie pani Joanny: została skrzywdzona przez aparat państwa. Będziemy dochodzić rekompensaty
Źródło: Puls Medycyny