Rząd da 2,2 mld zł na pożyczki dla zadłużonych ZOZ-ów

Z ustaleń Pulsu Medycyny wynika, że pierwsza wersja autopoprawki, umożliwiająca udzielanie SP ZOZ-om długoterminowych pożyczek z budżetu państwa, była przedmiotem obrad Komitetu Rady Ministrów pod koniec sierpnia. Koncepcja ta nie uzyskała jednak akceptacji i dlatego ponownie rozpoczęła się tura uzgodnień w trzech resortach: zdrowia, finansów i gospodarki.
"Nie udzielamy żadnych informacji na temat harmonogramu prac ani ustaleń Komitetu Rady Ministrów" - powiedziano nam w Centrum Informacyjnym Rządu, gdy chcieliśmy dowiedzieć się, kiedy sprawa ta będzie ponownie przedmiotem obrad komitetu, a następnie Rady Ministrów.
Marek Balicki w rozmowie z Pulsem Medycyny zapewnił, że bardzo zależy mu na jak najszybszym zakończeniu prac nad autopoprawką, tak aby mogła zostać przyjęta przez rząd i skierowana do Sejmu.
"W projekcie ustawy budżetowej na rok 2005, przyjętym przez Radę Ministrów, na pożyczki dla samodzielnych publicznych zakładów opieki zdrowotnej została zabezpieczona kwota 2,2 mld zł" - podkreślił minister. Poinformował, że w połowie września odbędzie się spotkanie zespołu międzyresortowego, na którym zostaną omówione ostatnie szczegóły autopoprawki, ale jej ostateczna wersja będzie znana dopiero po zaakceptowaniu jej przez rząd.
Na razie wiadomo więc tylko tyle, że pożyczki dla zadłużonych placówek byłyby udzielane na 10 lat, a ich obsługą zajmowałby się Bank Gospodarstwa Krajowego. Rząd chce, by otrzymywały je tylko te zakłady opieki zdrowotnej, które przekształcą się w spółki użyteczności publicznej. Nieoficjalnie mówi się także o tym, że minister zdrowia zaproponował, by po spełnieniu określonych warunków szpitale mogły liczyć na częściowe, a nawet całkowite umorzenie spłaty udzielonego przez państwo kredytu. Na to ostatnie rozwiązanie nie zgadza się jednak resort finansów.