Serwis informacyjny 14.12.2007

Redakcja
opublikowano: 14-12-2007, 00:00
Ten artykuł czytasz w ramach płatnej subskrypcji. Twoja prenumerata jest aktywna
Na miliard trzeba będzie poczekać
Warszawa. Jak wynika z na razie nieoficjalnych informacji, minister zdrowia Ewa Kopacz, która jeszcze kilka dni temu deklarowała, że chciałaby wykorzystać nadwyżki w NFZ (wynoszące około 1 mld zł) już na początku 2008 r., musi zrezygnować z tego pomysłu. Ich naruszenie przed 1 kwietnia 2008 r. jest niemożliwe ze względów prawnych. Jak dowiedzieliśmy się w NFZ, zwykle jeszcze w styczniu spływają pieniądze z grudnia poprzedniego roku, a środków z 2007 r. nie będzie można wykorzystać, dopóki nie zostanie sporządzony bilans kwartalny. Zdarzało się już, że minister zdrowia i prezes NFZ obiecywali podwyżki, spodziewając się wyższej ściągalności składek w następnym roku. Tak było np. w czasie strajku lekarzy rodzinnych i negocjacji podwyżek na przełomie 2005 i 2006 r. Pieniędzy na najnowsze podwyżki dla dyżurujących lekarzy nie przybędzie także w związku z decyzją minister E. Kopacz o zablokowaniu wydatków związanych z realizacją tzw. ugód pozasądowych zawieranych ze szpitalami a dotyczących nadwykonań. Wszystko wskazuje na to, że w tym roku ugód pozasądowych nie było zbyt wiele. Zgodnie z szacunkami biura prasowego NFZ, wartość nadwykonań w 2007 r. oszacowano w sumie na 35 mln zł.

Kolejna zmiana w MZ
Warszawa. Po sześciu latach pracy na stanowisku podsekretarza stanu Ministerstwo Zdrowia opuściła Wacława Wojtala. Zastąpi ją Mariola Dwornikowska, która do chwili powierzenia jej spraw finansowych resortu zdrowia była zastępcą ds. finansowych dyrektora Akademickiego Szpitala Klinicznego im. Jana Mikulicza-Radeckiego we Wrocławiu, a wcześniej głównym księgowym Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Legnicy. W. Wojtala pełniła funkcję podsekretarza stanu w MZ od października 2001 r.

Nadzwyczajne spotkanie lekarzy
Warszawa. W dniach 11-12 stycznia 2008 r. w hotelu Novotel Airport odbędzie się IX Nadzwyczajny Krajowy Zjazd Lekarzy. Jak poinformował Tomasz Korkosz, rzecznik prasowy Naczelnej Izby Lekarskiej, jednym z głównych tematów obrad będzie ocena aktualnej sytuacji środowiska lekarskiego.

Amerykańskie patenty na polskie markery
Szczecin. Centrum Nowotworów Dziedzicznych Pomorskiej Akademii Medycznej dostało amerykańskie patenty na wykryte przez siebie markery. „Daje nam to wyłączność diagnostyczną na terenie Stanów Zjednoczonych. Oprócz sukcesu biznesowego, który pozwoli nam m.in. uruchomić na terenie USA działalność związaną z wykonywaniem diagnoz genetycznych w oparciu o odkrycia dokonane w Polsce, daje nam to niesłychaną satysfakcję. Przez lata słyszeliśmy: „jakie znaczenie ma to czym się zajmujecie?”. Udało nam się udowodnić, że ma i to ogromne” – mówi prof. Jan Lubiński.

L’Oréal Polska docenia polskie kobiety naukowców
Kraj. L’Oréal Polska i Polski Komitet ds. UNESCO wręczyli kolejne stypendia naukowe dla Kobiet i Nauki. Stypendia, przyznawane od 2001 r., przeznaczone są dla kobiet prowadzących badania w dziedzinach biologiczno-medycznych. Każdego roku niezależne jury przyznaje 3 doktorantkom roczne stypendia w wysokości 20 tys. zł a 2 habilitantkom w wysokości 25 tys. zł (wypłacane w miesięcznych ratach). Celem L’Oréal Polska jest promocja młodych, utalentowanych Polek oraz wspieranie ich w pracy naukowej. O stypendia ubiegać się mogą kobiety zajmujące się badaniami naukowymi w zakresie medycyny i nauk biologicznych, których prace mają charakter aplikacyjny.
Spośród 70 kandydatek w tym roku stypendia doktoranckie otrzymały: Agnieszka Jaźwa z Zakładu Biotechnologii Medycznej UJ w Krakowie za pracę: „Zastosowanie bicistronowych wektorów plazmidowych i AAV do transferu genów VEGF i FGF-4 stymulujących procesy neowaskularyzacji”; Aleksandra Szczepankiewicz z Kliniki Pneumonologii, Alergologii Dziecięcej i Immunologii Klinicznej, III Katedry Pediatrii UM w Poznaniu za pracę „Ocena związków między polimorfizmami genów receptorów dla leków przeciwastmatycznych a przebiegiem klinicznym i odpowiedzią na leczenie u dzieci chorych na astmę oskrzelową”; Magdalena Winiarska z Zakładu Immunologii Centrum Biostruktury AM w Warszawie za pracę „Badanie wpływów inhibitorów syntezy cholesterolu na wykrywanie cząsteczki CD20 oraz na przeciwnowotworowe działanie rytuksymabu”.
Stypendia habilitacyjne otrzymały: dr Katarzyna Kotulska z Zakładu Fizjologii ŚUM w Katowicach za pracę „Regeneracja nerwów obwodowych w modelach eksperymentalnych”; dr Marta Miączyńska z Pracowni Biologii Komórki, Międzynarodowego Instytutu Biologii Molekularnej i Komórkowej w Warszawie za pracę „Białka efektorowe GTPazy Rab5 w regulacji endocytozy i przekazywania sygnałów wewnątrzkomórkowych”. Lista stypendystek L’Oréal Polska/UNESCO liczy już trzydzieści pięć badaczek z całej Polski.

Kolejne niekorzystne wyniki dotyczące rosiglitazonu
Kanada. Osoby starsze przyjmujące rosiglitazon (Avandia, GlaxoSmithKline) są bardziej narażone na zawał serca, zastoinową niewydolność serca oraz zgon z jakiejkolwiek przyczyny niż pacjenci z tej samej grupy wiekowej leczeni innymi lekami przeciwcukrzycowymi. Niekorzystne wyniki opublikowano w najnowszym wydaniu Journal of American Medical Association (2007, 298: 2634-2643). Retrospektywnym badaniem populacyjnym objęto 159 026 pacjentów mających 66 lub więcej lat, leczonych hipoglikemizująco, znajdujących się w narodowej kanadyjskiej bazie danych. Spośród nich 7,9 proc. było hospitalizowanych z powodu niewydolności serca (n =12 491), 7,9 proc. miało zawał serca (n = 12 578), a 19 proc. zmarło (n = 30 265). Obliczono, że dla osób stosujących monoterapię rosiglitazonem ryzyko rozwoju niewydolności serca było o 60 proc. wyższe niż dla pozostałych pacjentów, ryzyko zawału serca było o 40 proc. wyższe, a ryzyko śmierci o 29 proc wyższe. Do badania wybrano pacjentów starszych, gdyż zdaniem autorów z Institute for Clinical Evaluative Sciences w Toronto, grupa ta nie była wystarczająco reprezentowana w badaniach klinicznych dotyczących rosiglitazonu, a przecież to właśnie osoby starsze są najbardziej narażone na wystąpienie powikłań farmakoterapii. Autorzy twierdzą, że otrzymane wyniki są kolejnym dowodem na to, że klasa leków tiazolidinedionów czyni więcej złego niż dobrego.
Zdaniem firmy GSK, wyniki te są mylące i sprzeczne z rezultatami uzyskiwanymi w kilku dużych, długoterminowych, prospektywnych badaniach klinicznych (m.in. ADOPT, RECORD i RESULT).
O ryzyku kardiologicznym związanym ze stosowaniem rosiglitazonu informowali w maju br. naukowcy amerykańscy. Wtedy sprawą zainteresowała się agencja FDA. Po przeprowadzeniu własnej analizy, w ubiegłym miesiącu eksperci FDA zdecydowali o pozostawieniu Avandii na rynku i dopisaniu ostrzeżenia na temat ryzyka kardiologicznego na ulotkach dołączanych do leku. Ulotki dystrybuowane w Europie zawierają taką informację już od dawna.

Źródło: Puls Medycyny

Podpis: Redakcja

Najważniejsze dzisiaj
× Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.