Serwis informacyjny 21.01.2008

Konferencja młodych bez minister zdrowia
Poznań. Najważniejszym postulatem odbywającej się w ostatni weekend Ogólnopolskiej Konferencji Młodych Lekarzy było podniesienie wynagrodzeń rezydentów do wysokości średniej krajowej w tym roku (2800 zł brutto), a od przyszłego roku – do dwóch średnich krajowych. Lekarze dają czas ministerstwu na spełnienie postulatów do końca marca - w przeciwnym razie grożą protestem, ale na razie nie ujawniają jego formy. Minister zdrowia Ewa Kopacz, mimo obietnicy udziału w zjeździe, na konferencję nie przyjechała. Przedstawiciel resortu Roman Danielewicz, dyrektor Departamentu Nauki i Szkolnictwa Wyższego zapewnił młodych lekarzy, że w budżecie na ten rok są dla nich pieniądze, ale wystarczą tylko na 30 proc. podwyżki. Zapowiedział natomiast nowelizację rozporządzeń o stażu podyplomowym i w sprawie specjalizacji lekarskich. Według R. Danielewicza, zmiana tych aktów prawnych ma skutkować przesunięciem LEP-u. Będzie go można zdawać trzykrotnie - przed stażem i dwukrotnie w jego trakcie. Egzamin będzie odbywał się do 15 września i do 15 marca. Lekarz kończący staż ma mieć już wystawione świadectwo zdania LEP-u i praktycznie od razu otrzymywać prawo wykonywania zawodu. Poza tym, pytania po egzaminie mają być publikowane, a osoba zdająca będzie mogła zgłosić zastrzeżenia merytoryczne. Będzie je rozpatrywać niezależna od CEM komisja. Ostateczne wyniki LEP-u będą znane dopiero po dwóch tygodniach. Kwalifikacja do specjalizacji ma być przeprowadzana w trakcie stażu, tak by 15 listopada rozpoczynało się szkolenie specjalizacyjne. Tym samym okres oczekiwania na rozpoczęcie specjalizacji skróciłby się z pięciu miesięcy do dwóch tygodni.

Dziś „biały szczyt”
Warszawa. W samo południe do rozmów z rządem na temat sytuacji w ochronie zdrowia i koniecznych zmianach w systemie zasiądą pracodawcy, przedstawiciele związków i samorządów zawodowych, parlamentarzyści z sejmowej i senackiej komisji zdrowia oraz członkowie stowarzyszeń pacjentów. W imieniu prezydenta na spotkaniu pojawi się szefowa jego kancelarii Anna Fotyga oraz doradca ds. zdrowia Tomasz Zdrojewski.
Zdaniem Macieja Jędrzejowskiego z OZZL, spotkanie w tym licznym gronie (ok. 70 osób) nie wróży rozwiązania problemu. „Ta metoda dialogu społecznego ma służyć wyłącznie uspokojeniu sfrustrowanego środowiska medycznego“ – uważa.
Rozpoczęcie rozmów nie zmieniło decyzji pielęgniarek i położnych, które przystępują dziś do strajków i w ośmiu województwach przerwą dziś pracę na dwie godziny. 6 stycznia br. dały dyrektorom szpitali dwa tygodnie na rozmowy w sprawie podwyżek ich wynagrodzeń. W większości placówek negocjacje zakończyły się jednak fiaskiem. Protesty rozpoczęli dziś także technicy medyczni, analitycy i fizjoterapeuci, którzy pracują dziś jak na ostrym dyżurze. Kolejna grupa zawodowa – ratownicy medyczni – decyzję o rozpoczęciu strajku uzależniają od efektów dzisiejszych rozmów z rządem.

Polacy mało zainteresowani telemedycyną
Kraj. Dwie trzecie Polaków (65 proc.) nigdy nie słyszało o istnieniu telemedycyny, bądź nie wie (67 proc.), że z takich usług można korzystać także w Polsce. To wyniki raportu „Postawy Polaków wobec technologii teleinformatycznych w medycynie” przygotowanego przez TNS OBOP. Badanie przeprowadzono w czerwcu 2007 r. na ogólnopolskiej, reprezentatywnej próbie 1004 osób w wieku 15 i więcej lat.
Badani, którzy słyszeli o telemedycynie, kojarzą ją najczęściej z możliwością zamawiania wizyt lub uzyskania informacji o dostępie do lekarza po pośrednictwem Internetu lub telefonu (22 proc.), a także z telekonsultacjami lekarzy z odległych ośrodków i ich teleasystowaniem podczas operacji (10 proc.) oraz zdalnym diagnozowaniem i pomiarem parametrów życiowych (9 proc.).
Za szerszym wprowadzeniem usług telemedycznych w Polsce opowiedziało się 42 proc. badanych. Niezbyt duże zaufanie wzbudziły wśród respondentów poszczególne usługi telemedyczne. Zamawianiem wizyt m.in. przez Internet zainteresowanych okazało się 46 proc. badanych, usługą e-recepta, która polegałaby na aktywowaniu przez lekarza dokumentu, przesyłanego bezpośrednio do apteki – 41 proc., telekonsultacjami lekarskimi – 31 proc. a zdalnym diagnozowaniem – 29 proc. Na dalszym miejscach znalazły się telewizyty w domu chorego (27 proc. zainteresowanych tą usługą), telerehabilitacja (25 proc.) i teleopieka pielęgniarska (22 proc.).

III Tydzień Walki z Rakiem Szyjki Macicy
Kraj. W dniach 21-27 stycznia w całej Polsce działać będzie ponad 80 punktów informacyjnych, w których pacjenci będą mogli dowiedzieć się więcej na temat profilaktyki raka szyjki macicy – badań cytologicznych i szczepień przeciwko wirusowi HPV. Sieć punktów informacyjnych to jedno z najważniejszych wydarzeń Tygodnia Walki z Rakiem Szyjki Macicy organizowanego już po raz trzeci przez Polskie Towarzystwo Profilaktyki Zakażeń HPV. W latach poprzednich punkty były organizowane głównie w miejscach publicznych, takich jak sieci dużych sklepów czy kina. Po dwóch latach trwania kampanii społecznej „Chronię życie przed rakiem szyjki macicy” zmienił się stan wiedzy Polek, a także ich oczekiwania. Coraz więcej kobiet zgłasza potrzebę fachowej konsultacji medycznej, jakiej udzielić może jedynie wyspecjalizowany personel. Dlatego w 2008 r. punkty informacyjne zostały zorganizowane w przychodniach lekarskich. Postarano się o to, aby znalazły sie one zarówno w dużych miastach, jak i mniejszych ośrodkach. Adresy wszystkich punktów można znaleźć w na stronie www.hpv.pl. Udział w kampanii promującej profilaktykę raka szyjki macicy zapowiedział Narodowy Fundusz Zdrowia, który w tym roku przygotował kolorowe zaproszenia dla kobiet na darmowe badania cytologiczne (a także mammograficzne). Zaproszenia te będą rozsyłane do ubezpieczonych pacjentek.