Stowarzyszenie Diabetyków: dziękujemy za analogi, teraz poprosimy o inkretyny
Zarząd Główny Polskiego Stowarzyszenia Diabetyków w stanowisku rozesłanym do mediów napisał, że „z zadowoleniem przyjął informację, że w wykazie leków refundowanych, który ma obowiązywać od 1 lipca, znalazły się analogi insulin długodziałających (...) jednak rozczarowaniem jest brak na nowej liście refundacyjnej leków inkretynowych”.
Zastrzeżenia Polskiego Stowarzyszenia Diabetyków budzi też decyzja o zawężeniu grupy chorych, dla których te leki będą refundowane tylko do chorych na cukrzycę typu 1. Warto dodać, że w podobnym tonie wypowiedział się producent tych analogów, który także rozesłał swoje oświadczenie do mediów.

„Sporym rozczarowaniem jest brak na nowej liście refundacyjnej leków inkretynowych, ważnych dla chorych na cukrzycę typu 2. Leki te pozwalają na odsunięcie w czasie rozpoczęcia insulinoterapii. Tysiące chorych oczekiwało, że zgodnie z zapowiedziami Ministerstwa Zdrowia, inkretyny zostaną od 1 lipca objęte refundacją. Niestety wbrew oczekiwaniom, diabetycy nadal będą musieli płacić za nie z własnych środków” – podkreśla Andrzej Bauman, prezes PSD.
Jak twierdzi, brak refundacji analogów insulin długodziałających dla chorych na cukrzycę typu 2 oraz leków inkretynowych sprawia, że „lekarze w Polsce wciąż pozbawieni są realnej możliwości dobierania leków do indywidualnych potrzeb chorych na cukrzycę. W takiej sytuacji niemożliwe jest podniesienie efektywności leczenia cukrzycy i zapobieganie jej konsekwencjom – zarówno zdrowotnym, jak i w postaci ponoszonych kosztów społeczno-ekonomicznych”.
Jak przypomina PSD, dla polskiego Ministerstwa Zdrowia walka z cukrzycą nie należy do głównych priorytetów polityki zdrowotnej, mimo że taki trend można zaobserwować we wszystkich krajach Unii Europejskiej.\
Źródło: Puls Medycyny
Podpis: Agnieszka Katrynicz