Terapia hormonem wzrostu a ryzyko udaru
Pacjenci przyjmujący hormon wzrostu mogą być narażeni na poważne konsekwencje neurologiczne. Jedną z nich jest wzrost ryzyka wystąpienia udaru przekonują amerykańscy badacze.
Terapia hormonem wzrostu polega na stosowaniu codziennych zastrzyków podskórnych lub domięśniowych oraz regularnego monitorowania pacjenta. Do częstych działań niepożądanych zalicza się bóle głowy, retencję płynów, bóle mięśniowe. Naukowcy z American Academy of Neurology przeanalizowali dane dotyczące 6874 pacjentów urodzonych przed rokiem 1990, którzy w latach 1985-1996 byli poddani terapii rekombinowanym hormonem wzrostu z powodu niskorosłości.
Okazało się, że wśród pacjentów poddanych terapii ryzyko wystąpienia krwotocznego udaru mózgu w młodym wieku jest około 3-4 razy większe, niż wśród zdrowej populacji.
Badania jednak nie można jeszcze uznać za zakończone – brak jest danych na temat innych czynników udaru wśród uczestników badania oraz brak jest grupy kontrolnej składającej się z pacjentów cierpiących na niskorosłość, niepoddanych terapii.
Dotychczasowe wyniki dają jednak podstawę do zastanowienia się nad zasadnością neurologicznego monitorowania pacjentów, którzy w dzieciństwie byli leczeni za pomocą hormonu wzrostu.
Źródło: Puls Medycyny
Podpis: Paweł Ruszczykowski