Terapia hormonem wzrostu a ryzyko udaru

Paweł Ruszczykowski
opublikowano: 21-08-2014, 13:26

Pacjenci przyjmujący hormon wzrostu mogą być narażeni na poważne konsekwencje neurologiczne. Jedną z nich jest wzrost ryzyka wystąpienia udaru przekonują amerykańscy badacze.

Ten artykuł czytasz w ramach płatnej subskrypcji. Twoja prenumerata jest aktywna

Terapia hormonem wzrostu polega na stosowaniu codziennych zastrzyków podskórnych lub domięśniowych oraz regularnego monitorowania pacjenta. Do częstych działań niepożądanych zalicza się bóle głowy, retencję płynów, bóle mięśniowe. Naukowcy z American Academy of Neurology przeanalizowali dane dotyczące 6874 pacjentów urodzonych przed rokiem 1990, którzy w latach 1985-1996 byli poddani terapii rekombinowanym hormonem wzrostu z powodu niskorosłości.

Okazało się, że wśród pacjentów poddanych terapii ryzyko wystąpienia krwotocznego udaru mózgu w młodym wieku jest około 3-4 razy większe, niż wśród zdrowej populacji.

Badania jednak nie można jeszcze uznać za zakończone – brak jest danych na temat innych czynników udaru wśród uczestników badania oraz brak jest grupy kontrolnej składającej się z pacjentów cierpiących na niskorosłość, niepoddanych terapii.

Dotychczasowe wyniki dają jednak podstawę do zastanowienia się nad zasadnością neurologicznego monitorowania pacjentów, którzy w dzieciństwie byli leczeni za pomocą hormonu wzrostu.

 

Źródło: Puls Medycyny

Podpis: Paweł Ruszczykowski

Najważniejsze dzisiaj
× Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.