Terapia skojarzona w POChP

Marta Koton-Czarnecka
opublikowano: 29-10-2008, 00:00

Analiza post-hoc wyników badania TORCH wykazała - po raz pierwszy w historii medycyny - że stosowanie farmakoterapii znacząco opóźnia utratę wydolności płuc u pacjentów z umiarkowaną i ciężką przewlekłą obturacyjną chorobą płuc.

Ten artykuł czytasz w ramach płatnej subskrypcji. Twoja prenumerata jest aktywna
Randomizowane, podwójnie zaślepione badanie kliniczne TORCH (Toward the Revolution in COPD Health) zostało zakończone w listopadzie 2005 roku, a jego wyniki opublikowano w ubiegłym roku w New England Journal of Medicine (2007, 356: 775-789). Autorzy badania próbowali odpowiedzieć na pytanie, czy regularne przyjmowanie salmeterolu i propionianu flutykazonu łącznie (z jednego inhalatora) zmniejsza ryzyko zgonu u pacjentów z POChP w porównaniu z leczeniem samym salmeterolem, samym propionianem flutykazonu lub placebo. Po średnio trzech latach obserwacji stwierdzono, że zmniejszenie ryzyka zgonu u chorych otrzymujących terapię skojarzoną było na granicy istotności statystycznej.
Zaobserwowano jednak, że stosowanie obu leków łącznie znamiennie zmniejsza częstość zaostrzeń POChP i poprawia jakość życia chorych. Uznano zatem, że otrzymane wyniki wspierają aktualne zalecenia terapeutyczne Światowej Inicjatywy Zwalczania Przewlekłej Obturacyjnej Choroby Płuc (GOLD), aby leczenie rozpoczynać długo działającym beta2-mimetykiem, a następnie u chorych z zaawansowaną POChP dołączać glikokortykosteroid wziewny.

Badanie TORCH zostało przeprowadzone w 444 ośrodkach medycznych w 42 krajach (m.in. w Polsce). Zakwalifikowano do niego 6112 chorych z rozpoznaną POChP, w wieku od 40 do 80 lat, z objętością powietrza wydychanego w pierwszej sekundzie wydechu forsowanego (FEV1) wynoszącą przed inhalacją leku rozszerzającego oskrzela mniej niż 60 proc. wartości należnej. Pacjentów losowo podzielono na cztery grupy, w których 2 razy dziennie przyjmowali odpowiednio: salmeterol i propionian flutykazonu (50 mcg + 500 mcg), sam salmeterol (50 mcg), sam propionian flutykazonu (500 mcg) lub placebo. Wszyscy chorzy mogli jednocześnie stosować leki z innych klas terapeutycznych standardowo wykorzystywane w leczeniu POChP. Wartość FEV1 mierzono u uczestniczących w badaniu pacjentów co 24 tygodnie.

W sumie uzyskano ponad 26 tysięcy wyników pomiarowych.
Opublikowana w sierpniu 2008 roku analiza post-hoc dowiodła, że łączne leczenie salmeterolem i propionianem flutykazonu opóźnia utratę czynności płuc mierzoną wskaźnikiem FEV1, a tym samym hamuje postęp POChP. Dotychczas jedynym znanym sposobem na osiągnięcie tego celu było rzucenie palenia tytoniu. Obecnie okazało się, że progresję choroby można także opóźnić stosując odpowiednią farmakoterapię wziewną. Wykazano, że u pacjentów przyjmujących salmeterol i propionian flutykazonu obniżenie FEV1 wynosiło 39 ml/rok, u chorych leczonych tylko jednym z tych leków - 42 ml/rok, natomiast u osób otrzymujących placebo - aż 55 ml w ciągu roku. Uzyskane różnice były wysoce istotne statystycznie (p < 0,001).

Zastosowane leczenie było jedynym czynnikiem, oprócz palenia papierosów, znamiennie wpływającym na wielkość utraty FEV1. Wiek, płeć oraz masa ciała pacjentów nie miały większego znaczenia.
Badanie TORCH było sponsorowane przez firmę GlaxoSmithKline.

Źródło: AJRCCM 2008, 178: 332-338.

Źródło: Puls Medycyny

Podpis: Marta Koton-Czarnecka

Najważniejsze dzisiaj
× Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.