Tiazydy a ryzyko cukrzycy

Jan Jastrzębski
opublikowano: 26-11-2008, 00:00

Wyniki badania opublikowanego w internetowym wydaniu Hypertension wskazują na prawdopodobną rolę stosowania leków tiazydowych w zwiększeniu ryzyka zachorowania na cukrzycę typu 2. Bezpośrednim winowajcą ma być niskie stężenie potasu.

Ten artykuł czytasz w ramach płatnej subskrypcji. Twoja prenumerata jest aktywna
Stosowane powszechnie tiazydy powodują utratę płynów z organizmu, jednakże wiąże się to z wypłukiwaniem ich istotnych składników, przede wszystkim potasu. Stało się to między innymi główną przyczyną rozpowszechnienia leków moczopędnych oszczędzających potas (spironolakton, eplerenon).

Do badania wykorzystano dane dotyczące 3790 pacjentów bez cukrzycy, uczestników programu Systolic Hypertension in Elderly Program (SHEP), z których połowa przyjmowała chlortalidon (lek moczopędny z grupy sulfonamidów) a połowa placebo.

Wyniki pokazały, że zmniejszenie stężenia potasu w surowicy o każde 0,5 mEq/l powoduje wzrost ryzyka cukrzycy o 45%. Przy tym u nikogo z grupy przyjmującej placebo nie odnotowano niskiego poziomu potasu.

Wcześniej znaczenie niskiego poziomu potasu wynikało głównie z obaw o możliwość wystąpienia problemów sercowych, jednak, jak pokazują badania, należy rozważyć także ryzyko cukrzycy.

Źródło: DGNews; www.docguide.com

Źródło: Puls Medycyny

Podpis: Jan Jastrzębski

Najważniejsze dzisiaj
× Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.