Wraca temat obniżenia składki zdrowotnej. Jaki pomysł mają na to rządzący?

EG/PAP
opublikowano: 24-06-2024, 08:06

– Chcemy złożyć w tym tygodniu projekt ustawy o obniżeniu składki zdrowotnej zgodnie z ideą: co zostało Polakom zabrane musi być oddane. Niższa składka zdrowotna będzie dotyczyła zarówno pracowników, jak i przedsiębiorców - zapowiedział Ryszard Petru, poseł Polski 2050. Tymczasem resort zdrowia zapowiadał obniżenie składki, ale tylko dla przedsiębiorców.

Ten artykuł czytasz w ramach płatnej subskrypcji. Twoja prenumerata jest aktywna
Fot. Adobe Stock

W rozmowie z Polsat News Ryszard Petru poinformował, że razem z projektem obniżenia składki Polska 2050 pokaże propozycje cięć w wydatkach państwa.

– W ramach tego projektu przedstawimy możliwe oszczędności w budżecie państwa i finansach publicznych, tak, aby ochrona zdrowia - NFZ - pieniędzy tych nie straciły - zaznaczył.

Polska 2050 “policzyła” ile zaoszczędzimy na obniżeniu składki

Ryszard Petru zapewnił, że kilkakrotnie rozmawiał na temat potencjalnego obniżenia składki z ministrem finansów Andrzejem Domańskim (Koalicja Obywatelska) i przedstawił mu wyliczenia związane ze zredukowaniem wysokości składki. Koszty takiej zmiany poseł Polski 2050 oszacował na ok. 15 mld zł, a poziom możliwych do osiągnięcia oszczędności - 24 mld zł.

Poseł podkreślił, że od przejęcia rządów przez Koalicję 15 października nie odbył się przegląd wydatków publicznych w poszczególnych resortach i funduszach pozabudżetowych. Wskazał, że cięcie wydatków mogłoby dotyczyć m.in. funduszu covidowego. Nie objęłyby natomiast 800+. – Nie jest to przedmiotem naszej propozycji – zastrzegł poseł, dodając, że konieczna jest ewaluacja programu wypłacania tego świadczenia.

Jak dodał Petru, kwestia obniżenia składki zdrowotnej jest dla jego ugrupowania na tyle istotna, że Polska 2050 nie wyklucza wyjścia z rządzącej koalicji - gdy składka nie została obniżona.– Stawiamy to na ostrzu noża – podkreślił.

Resort zdrowia chce obniżenia składki, ale tylko dla przedsiębiorców

Ministerstwo Finansów wraz z Ministerstwem Zdrowia w marcu tego roku pokazały swoją propozycję obniżenia składki zdrowotnej od 2025 r., ale tylko dla przedsiębiorców. Według Petru takie rozwiązanie "jest nie fair", ponieważ zachęca, by "stać się pseudoprzedsiębiorcą tylko po to, by płacić niższe składki i niższe podatki".

Polityk Polski 2050 stwierdził, że nie wyobraża sobie, "żeby ta koalicja nie obniżyła składki zdrowotnej". Wykluczył natomiast szybkie obniżenie kwoty wolnej od podatku do 60 tys. zł, ponieważ obecnie nie stać na taki wydatek (30-40 mld zł) budżetu.

Do końca 2021 r. przedsiębiorcy płacili składkę ryczałtową w wysokości 9 proc. od min. 75 proc. przeciętnego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw (wtedy było to 381,81 zł miesięcznie). Jej część można było przy tym odliczyć od podatku (w opłata wynosiła 53,03 zł za miesiąc). Tę formułę zastąpiono składką ustalaną na podstawie wysokości dochodu podatkowego dla przedsiębiorców opodatkowanych na zasadach ogólnych albo podatkiem liniowym. Po zmianach przedsiębiorcy na skali podatkowej zaczęli płacić 9 proc. od dochodu, osoby na podatku liniowym - 4,9 proc. od dochodu, a ryczałtowcy w zależności od przychodu - w tym roku odprowadzają na ubezpieczenie zdrowotne od 419,46 zł do 1258,39 zł miesięcznie. Składki nie można obecnie odliczyć od podatku, jak było przed zmianą.

Według prognozy przedstawionej przez MZ przy okazji prezentacji założeń obniżenia składki szacowane nakłady na ochronę zdrowia w 2025 r. mają wynieść ok. 224 mld zł, z czego 168 mld zł to wpływy ze składek do NFZ (bez transferów z budżetów). Tegoroczne nakłady na ochronę zdrowia to 197,3 mld zł.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Jest propozycja rządu w sprawie składki zdrowotnej. Leszczyna: kompromis między MZ i MF to godzenie wody z ogniem

Źródło: Puls Medycyny

Najważniejsze dzisiaj
× Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.