ZOZ przyjazny środowisku, czyli jak oszczędzać prąd, gaz i wodę

Edyta Szewerniak-Milewska
opublikowano: 22-03-2004, 00:00

Pleszewski szpital im. T. Drobnika, jako jedyna placówka medyczna, został laureatem V edycji konkursu ekologicznego ?Przyjaźni środowisku", organizowanego pod patronatem prezydenta RP. W ten sposób doceniono wdrożone w ZOZ-ie rozwiązania technologiczne, nie tylko chroniące środowisko naturalne, ale również przynoszące spore oszczędności.

Ten artykuł czytasz w ramach płatnej subskrypcji. Twoja prenumerata jest aktywna
Dyrektor SP ZOZ w Pleszewie Adela Grala-Kałużna certyfikat w kategorii Firma Przyjazna rodowisku otrzymała z rąk prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego 7 stycznia br. Druga część uroczystości ? wręczenie statuetek ? odbyła się w warszawskim Teatrze Polskim 9 lutego. Laureaci liczą też, że tak jak w poprzednich edycjach konkursu otrzymają nagrody pieniężne, ufundowane przez Narodowy Fundusz Ochrony rodowiska i fundusze wojewódzkie (prawdopodobnie w wysokości 50 tys. zł).
Kryteria konkursu są ostre, a spełnienie wymagań weryfikowane jest przez dwóch audytorów, którzy wizytują kandydatów. W Pleszewie wprowadzanie zmian trwało ponad trzy lata i pochłonęło ok. 5,5 mln zł. ?Ale było warto ? twierdzi dyrektor A. Grala-Kałużna. ? Przestaliśmy być jednym z największych trucicieli powietrza w okolicy i mamy istotne oszczędności w budżecie szpitala".
Najpierw diagnoza
Placówka była jedynym szpitalem, który wystartował w V edycji konkursu, m.in. ze względu na wymóg kompleksowości zastosowanych rozwiązań. Zainstalowanie np. tylko nowoczesnej kotłowni nie wystarczy. Jest za to dobrym pierwszym krokiem, o czym świadczy przykład Pleszewa, gdzie w 1999 r. zdecydowano o wymianie kotłowni miałowej na gazowo-olejową. Potem przyszła kolej na oszczędności zużywanej energii i wody. ?Sporządziliśmy plan działań i zgodnie z nim zaczęliśmy wymieniać przewody w ścianach, przy okazji dostosowując rozmieszczenie punktów oświetleniowych do aktualnych potrzeb. Wszystkie żarówki wymieniono na energooszczędne. W ten sposób zużycie energii obniżyło się o 20 proc." ? mówi A. Grala-Kałużna.
Zmniejszenie zużycia wody, aż o 50 proc., udało się dzięki zastosowaniu nowych pomp przesyłowych, wybudowaniu własnej studni i hydroforni, która tę wodę uzdatnia oraz założeniu oszczędnych spłuczek w toaletach. Wymieniono także krany na oszczędnościowe (z przepływami kulowymi), a tam, gdzie wody zużywa się szczególnie dużo ? na baterie z fotokomórką.
Energia ze słońca
Kolejną inwestycją, mającą na celu zmniejszenie zużycia gazu i oleju, było zamontowanie kolektorów słonecznych. ?Od wiosny do jesieni, a nawet zimą, mamy dzięki nim ciepłą wodę ? mówi dyrektor. ? Byliśmy pierwszym szpitalem, który zdecydował się na instalację solarów na tak dużej powierzchni". Oszacowano, że zmniejszone dzięki nim zużycie gazu w ciągu roku da prawie 100 tys. zł oszczędności, więc inwestycja zwróci się po 4 latach.
W ZOZ-ie, gdzie potrzebna jest duża ilość ciepłej wody, system jej podgrzewania jest bardziej skomplikowany, bo musi działać w połączeniu z centralnym ogrzewaniem. Dlatego w Pleszewie zainstalowano w pełni automatyczny system przełączania między źródłami energii z kolektorów i kotłownią.
Analiza przyczyn strat energii w szpitalu w Pleszewie wykazała, że nie obędzie się bez wymiany okien i docieplenia ścian oraz dachu budynku. Wymiana 800 mkw. stolarki okiennej, mającej już kilkadziesiąt lat, zmniejszyła rachunki za gaz o kolejne 100 tys. zł rocznie.
Następnym pomysłem, wdrożonym nie tylko ze względów oszczędnościowych, ale także w celu podniesienia bezpieczeństwa i higieny pracy (zwłaszcza personelu sprzątającego), było wprowadzenie na szpitalnych oddziałach szczegółowej segregacji odpadów medycznych. Są one wrzucane do odpowiednio oznakowanych worków: czarnych, czerwonych i zielonych, zależnie od rodzaju śmieci. Dzięki temu znacznie zmniejszyła się ilość odpadów medycznych (zabiera je i utylizuje, w przystosowanej do tego spalarni firma zewnętrzna), a likwidacja reszty odpadów (komunalnych) jest znacznie tańsza.
Realizacja większości inwestycji nie byłaby możliwa, gdyby szpital musiał liczyć wyłącznie na własne środki finansowe. Wymianę kotłowni częściowo sfinansował organ założycielski placówki. ?Swój udział w tej kosztującej 2 mln zł inwestycji miała też Fundacja Polsko-Niemiecka, która przyznawała środki na zadania ekologiczne, oraz Wojewódzki Fundusz Ochrony rodowiska" ? wylicza A. Grala-Kałużna.
Na inne inwestycje związane z ekologią znalazły się środki w Narodowym Funduszu Ochrony rodowiska i funduszu wojewódzkim. Bank Gospodarstwa Krajowego przyznał szpitalowi kredyt na docieplenie budynku (tzw. premię termomodernizacyjną), który w 25 proc. został umorzony. ?Wzięliśmy też niskooprocentowany kredyt w Wojewódzkim Funduszu Ochrony rodowiska, który teraz, po roku karencji, będziemy przez 5 lat spłacać z oszczędności na rachunkach za gaz i wodę" ? mówi dyrektor szpitala.
Widoki na przyszłość
To jeszcze nie koniec zmian. W planach dyrekcji szpitala znajduje się projekt zmniejszenia utraty ciepła poprzez wymianę wentylacji wewnątrz szpitala. Zostaną zainstalowane pompy cieplne, które zabierają powietrze z pomieszczeń, oczyszczają je, przetwarzają ciepło i wdmuchują je z powrotem. Dzięki temu zachowana jest wewnętrzna cyrkulacja powietrza i nie ma strat ciepła. ?To ostatni etap modernizacji, która przyniesie już minimalne oszczędności ? ocenia A. Grala-Kałużna. ? Wszystkie proste metody oszczędności zostały w naszym szpitalu zastosowane".

Powielanie pomysłów
Dyrektorzy innych szpitali chętnie korzystają z doświadczeń pleszewskiej placówki, pytają, jak się przygotować do takich inwestycji i czy to się opłaca. Pomysł wykorzystania energii słonecznej zrealizowano w ostatnim czasie w Szpitalu im. M. Kopernika w Łodzi. Na razie, w ramach eksperymentu, solary zamontowano tylko na jednym z budynków ? ośrodku rehabilitacji kardiologicznej. Oszacowano, że tu zużywa się najwięcej wody, więc oszczędności będą największe, nawet rzędu 50 tys. zł rocznie. ?To będzie nasz poligon doświadczalny ? mówi Andrzej Adamkiewicz, dyrektor ds. administracyjno-technicznych szpitala. ? Jak się sprawdzą, to może zdecydujemy się na podobną inwestycję w budynku głównym".

Źródło: Puls Medycyny

Podpis: Edyta Szewerniak-Milewska

Najważniejsze dzisiaj
× Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.