Żywy wirus Ebola obecny 2 miesiące po wyzdrowieniu
Dziewięć tygodni po zniknięciu wirusa z krwiobiegu znaleziono go w oku pacjenta.
43-letni, amerykański lekarz, który pracował w Sierra Leone, był przez 40 dni leczony w Emory University Hospital’s Serious Communicable Disease Unit.
Dwa miesiące po wypisaniu ze szpitala, badano go z powodu zapalenia błony naczyniowej i zbyt dużego ciśnienia w jednym oku. Lekarze m.in. pobrali płyn z gałki ocznej chorego. Badanie to przyniosło sporą niespodziankę, ponieważ w płynie wykryto wirusa.
Specjaliści z Emory University Hospital podkreślają jednak, że spojówka i łzy były od niego wolne. To oznacza, że codzienny kontakt z pacjentem jest bezpieczny.
Lekarze jednak podkreślają, że potrzebne są specjalne środki ostrożności w czasie inwazyjnych procedur. Co więcej, podkreślają, że należy wprowadzić dodatkową opiekę nad osobami, które przeżyły chorobę.
"Po dojściu do zdrowia, po wywołanej przez Ebolę chorobie, pacjenci powinni być obserwowani pod kątem kłopotów z oczami, w tym pojawienia się bólu, zaczerwienienia, wrażliwości na światło i rozmytego widzenia, które mogą świadczyć o zapaleniu błony naczyniowej" - mówi prof. Steven Yeh z Emory University School of Medicine.
Źródło: Puls Medycyny
Podpis: MAT