Budżetowe niespodzianki

  • Ekspert dla "Pulsu Medycyny"
opublikowano: 25-02-2009, 00:00
Ten artykuł czytasz w ramach płatnej subskrypcji. Twoja prenumerata jest aktywna
W tym wydaniu gazety tematem numer jeden jest plan B. Czy będzie on be czy cacy, okaże się w praktyce, bo nic nie jest jeszcze przesądzone. Nawet nie wiadomo, ile jest w budżecie pieniędzy na oddłużenie szpitali, które zostaną przekształcone z dziwoląga SP ZOZ w spółkę prawa handlowego. Rząd zastosował bowiem ciekawą koncepcję piarowską: przyjął program "Ratujemy polskie szpitale", a następnie oddał go Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu, która ma nad nim nadal pracować, uściślając zapisy i wprowadzając niezbędne zmiany. Dzięki takiemu rozwiązaniu minister zdrowia Ewa Kopacz zyskała dwa miesiące, w czasie których nikt nie może jej zarzucić bezczynności w ratowaniu zadłużonych szpitali, bo przecież trwają konsultacje społeczne. Na dodatek ministerstwo planuje kilka dużych konferencji o tym, co już zapisano w planie B, na które już teraz zaprasza wszystkich samorządowców. Trudno im będzie odmówić zaproszeniu z centrali, więc zamiast skupić się na analizie sytuacji w ochronie zdrowia na swoim terenie, wójtowie i burmistrzowie będą w rozjazdach. Byle program się w międzyczasie nie rozjechał...

Piszemy też o jednej z moich "ulubionych" inwestycji wieloletnich, czyli o Centrum Kliniczno-Dydaktycznym w Łodzi. Jak ono wygląda, pokazujemy na zdjęciu z 2007 roku. Niewiele się zmieniło. Centrum jest w budowie 34 lata. Na marginesie - ciekawe, czy gdyby ktoś budował sobie dom, też zgodziłby się na takie rozciągnięcie w czasie swojej inwestycji. Na dodatek końca budowy łódzkiego obiektu nie widać, bo z powodu kryzysu ministerstwo znowu obcięło środki z budżetu. Jestem pewna, że kiedy za rok będziemy szukali jakiegoś interesującego tematu, w ciemno możemy zadzwonić do Łodzi. Obchodząca 35-lecie inwestycja w ochronie zdrowia to będzie news, prawda?

Złoty Skalpel dla najlepszych

Uwaga! Tylko kilka dni zostało na zgłoszenie udziału w konkursie Pulsu Medycyny na najciekawsze rozwiązania w ochronie zdrowia. Czekamy na tych, którzy w 2008 roku wdrożyli nowe metody diagnostyczne lub terapeutyczne - własne albo przeniesione z zagranicznych ośrodków, wprowadzili istotne zmiany w organizacji swoich placówek i zarządzaniu nimi. Jednym słowem - są innowatorami. Często na przekór rzeczywistości. Wbrew otaczającej zewsząd niemocy, permanentnemu kryzysowi, za to w pogoni za zawodową satysfakcją i wdzięcznością pacjentów. Bo przecież nie za pieniędzmi, bądźmy realistami, jesteśmy w Polsce...

Nasza nagroda to uznanie, docenienie wysiłku, wyciągnięcie na pierwszą stronę gazety tych, dzięki którym codziennie możemy donosić o uratowaniu czyjegoś zdrowia lub życia. Apeluję: pokażcie się, zaprezentujcie swoje dokonania. To nie redakcja będzie typować ludzi lub zespoły do konkursu. Będziemy wybierać tylko spośród tych, którzy sami się zgłoszą. Dlatego wygrywacie z innymi już samym faktem wysłania kuponu! Czekamy tylko do końca lutego.


Źródło: Puls Medycyny

Podpis: Magda Sowińska; [email protected]

Najważniejsze dzisiaj
× Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.