Cefarm inwestuje w centrum dystrybucji

Urszula Ludwiczak
opublikowano: 19-03-2008, 00:00

Zautomatyzowane centrum dystrybucji leków to najnowsza inwestycja białostockiego Cefarmu. Spółka już w ubiegłym roku otrzymała zgodę ministra skarbu na jej przeprowadzenie, kupiła potrzebną działkę i dostała pozwolenie na budowę.

Ten artykuł czytasz w ramach płatnej subskrypcji. Twoja prenumerata jest aktywna
Właśnie trwa przetarg na wykonawcę inwestycji. "Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z naszymi założeniami, jeszcze w tym roku nasze centrum będzie gotowe" - mówi Sławomir Dudek, dyrektor ds. handlowych i członek zarządu Cefarmu Białystok. Obecnie siedziba i magazyny spółki mieszczą się w kilkupiętrowym budynku w centrum miasta. Wielopoziomowe magazyny nie spełniają jednak wymogów nowoczesnej dystrybucji leków. "Stąd nasza decyzja o nowej inwestycji - wyjaśnia dyrektor Sławomir Dudek. - Kupiliśmy około hektara ziemi na obrzeżach miasta, przy trasie warszawskiej. To bardzo dobra lokalizacja, łatwo tam będzie dojechać zarówno naszym dostawcom, jak i pracownikom Cefarmu. Przetarg na koncepcję architektoniczną centrum wygrała jedna z białostockich firm. Projekt jest gotowy, a niezwłocznie po wyłonieniu wykonawcy rozpocznie się budowa. Technologicznie możliwe jest jej zakończenie jeszcze w tym roku, choć ryzyko dotrzymania terminu stanowi sytuacja, jaka panuje na rynku budowlanym w Polsce".

Wyższa jakość usług

Nowe centrum dystrybucji będzie składało się z olbrzymiego parterowego magazynu o powierzchni ok. 5 tys. m kw. oraz trzypiętrowego biurowca (gdzie zostaną przeniesione biura firmy) o powierzchni ok. 2,5 tys. m kw. Dla porównania: obecna siedziba i magazyny spółki zajmują powierzchnię ok. 3,5 tys. m kw.
Obiekt ma spełniać wszystkie rygorystyczne warunki wymagane przy przechowywaniu produktów leczniczych, także te dotyczące temperatury i wilgotności - będzie np. wydzielona część do składowania leków potrzebujących obniżonych temperatur.
Nowością będzie automatyczny ciąg technologiczny do kompletacji leków. "Planujemy wprowadzenie systemu automatycznego transportu wewnętrznego i kompletacji medykamentów. Transport leków ma się odbywać przenośnikami taśmowymi w specjalnych kontenerach, które będą same podjeżdżały pod miejsca lokalizacji danego preparatu w magazynie - mówi dyrektor. - Związane to będzie z automatyczną identyfikacją i lokalizacją preparatów w magazynie, opartą na kodach paskowych". Pracownicy magazynu zostaną wyposażeni w przenośne bezprzewodowe terminale radiowe oraz skanery pierścieniowe, które wskażą miejsce składowania każdego z 12 tys. preparatów znajdujących się w ofercie Cefarmu. System dopasowany jest zarówno do obsługi zamówień hurtowych ze współpracujących z Cefarmem kilkuset aptek, jak również do przygotowywania wysyłek dla pacjentów korzystających z apteki internetowej Cefarmu - cefarm24. pl. Efektem automatyzacji będą dużo szybsze tempo przygotowywania zamówień oraz wyższa jakość oferowanego serwisu, bo wyeliminowana zostanie część błędów.
"Do tego będziemy mogli zwiększyć liczbę realizowanych zamówień, bez wzrostu zatrudnienia - dodaje dyrektor S. Dudek. - To istotne, zwłaszcza że coraz trudniej pozyskiwać osoby chętne do pracy w magazynie, która odbywa się na trzy zmiany i jest dość ciężka. Teraz te najbardziej uciążliwe czynności będą dodatkowo zautomatyzowane".

Unijne wsparcie

Cała inwestycja ma kosztować ok. 20 mln zł. To głównie środki własne firmy, ale planowane jest też wsparcie budowy kredytem inwestycyjnym. "Jeśli będzie okazja pozyskania dodatkowych pieniędzy z funduszy unijnych, też tego nie zaniedbamy" - zapewnia dyrektor.
Cefarm Białystok zajmuje obecnie czołową pozycję, jeśli chodzi o dystrybucję leków w województwie podlaskim. Ma 48 własnych aptek, sprzedaje też preparaty kilkuset prywatnym placówkom w regionie. W ofercie ma ponad 10 tys. pozycji: leków, suplementów diety, odżywek, kosmetyków, sprzętu medycznego. Spółka zatrudnia ponad 450 osób przy obrotach rzędu ok. 250 mln zł rocznie. Rozwija także sprzedaż internetową. Cefarm24. pl w ciągu miesiąca notuje ponad 100 tys. użytkowników i wysyła leki do kilku tysięcy klientów w Polsce i krajach UE. Najprawdopodobniej jeszcze w tym roku dojdzie do prywatyzacji firmy. Chętnych do zainwestowania w mającą wysoką pozycję białostocką spółkę jest sporo, plan taki ma większość czołowych dystrybutorów farmaceutycznych w Polsce.

Źródło: Puls Medycyny

Podpis: Urszula Ludwiczak

Najważniejsze dzisiaj
× Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.