Ważniejsza satysfakcja niż orgazm

rozmawiała Monika Wysocka
opublikowano: 19-03-2008, 00:00

Prof. Zbigniew Lew-Starowicz, konsultant krajowy ds. seksuologii mówi o algorytmie Basson 2002, powodach wykreślenia z terminologii zespołu napięcia przedmiesiączkowego oraz odpowiedniku niebieskiej pigułki dla kobiet.

Ten artykuł czytasz w ramach płatnej subskrypcji. Twoja prenumerata jest aktywna
Na czym polega różnica między kobietami i mężczyznami w odczuwaniu bodźców seksualnych?

- Odkryto, że kobiety - inaczej niż mężczyźni - mają nie jedną, ale trzy drogi osiągania orgazmu. Najbardziej znana jest droga nerwowa: od receptorów obwodowych, poprzez rdzeń kręgowy, do mózgu. Druga, odkryta całkiem niedawno, to droga także nerwowa, ale biegnąca od receptorów w obszarze pochwowo-szyjkowym, poprzez nerw błędny, do mózgu. To wyjaśnia zagadkę, dlaczego kobiety z uszkodzeniami kręgosłupa mogą odczuwać orgazm. I trzeci rodzaj osiągania orgazmu - wyobrażeniowy, angażujący inne ośrodki mózgowe.
Dotychczas obowiązywał linearny model reakcji seksualnej, stworzony latach 60. XX wieku przez seksuologów Williama Mastersa i Virginię Johnson, jednakowy dla obu płci, w którym po fazie pożądania pojawia się faza podniecenia, plateau, orgazmu i rezolucji. Okazało się, że w przypadku kobiet mamy do czynienia z modelem cyrkularnym (algorytm R. Basson, 2002), z którego wynika, że mogą one przechodzić z jednej fazy bezpośrednio w inne. Co najważniejsze, stwierdzono, że dla kobiet istotniejsza jest satysfakcja z kontaktu seksualnego niż orgazm sam w sobie.
Kolejne odkrycie, które zawdzięczamy badaniom nad seksualnością kobiet, to rozróżnienie podniecenia subiektywnego od obiektywnego. Badania z zastosowaniem aparatury dowiodły, że kobieta może być podniecona psychicznie, tzn. subiektywnie czuje się podniecona, ale jej ciało nie jest podniecone. Może też być odwrotnie. U mężczyzn to się zawsze łączy.

Jakie są konsekwencje tych odkryć?

- Zespół ekspertów wprowadził nowe rozpoznania i definicje zaburzeń seksualnych. Wcześniej istniało jedno rozpoznanie zaburzeń seksualnych, teraz wyodrębniono cztery typy.
Prawdopodobnie usunięte zostanie także rozpoznanie zespołu napięcia przedmiesiączkowego. Badania epidemiologiczne w tym kierunku wykazały, że zespół ten występuje u większości kobiet. A gdy coś dotyczy większości, przyjmujemy, że to jest zjawisko fizjologiczne. W zamian zostanie wprowadzone inne rozpoznanie: dysforyczne zaburzenia przedmiesiączkowe, które dotyczą tylko części kobiet.

Czy nastąpiły także zmiany w ocenie seksualności kobiet w wieku okołomenopauzalnym?

- Obecnie nowoczesnym standardem terapii jest stosowanie u kobiet z niedokrwieniem leków z grupy inhibitorów 5-fosfodiesterazy. Żadna z firm farmaceutycznych nie promuje tych leków jako stosowanych w zaburzeniach seksualnych u kobiet, ale seksuolodzy zauważyli, że w tej grupie wiekowej, przy zaburzeniach ukrwienia obwodowego, te leki pomagają.

W tym roku ma pojawić się, także na polskim rynku, lek nazywany Viagrą dla kobiet. Czy będzie to odpowiednik niebieskiej pigułki dla mężczyzn?

- Nie do końca. Jego zadaniem będzie zwiększenie podniecenia seksualnego u kobiet, a nie jak u mężczyzn - ułatwienie osiągnięcia erekcji. Lek jest już po próbach klinicznych, ma dobre wyniki.


Źródło: Puls Medycyny

Podpis: rozmawiała Monika Wysocka

Najważniejsze dzisiaj
× Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.