Farmaceuci są w pełni gotowi, by jesienią szczepić pacjentów w aptekach. Czy prawo stanie po ich stronie?
Eksperci Koalicji na rzecz Szczepień w Aptekach i Ogólnopolskiego Programu Zwalczania Chorób Infekcyjnych apelują o rozszerzenie zakresu szczepień w aptekach i kontynuację szkoleń dla farmaceutów w tym zakresie. Ma w tym pomóc procedowana właśnie duża nowelizacja ustawy refundacyjnej (DNUR).

W PAP 10 sierpnia 2023 r. odbyła się konferencja prasowa „Przygotowanie farmaceutów i aptek do rozpoczęcia sezonu szczepień – jak wykorzystać potencjał wynikający z nowelizacji ustawy refundacyjnej w sezonie 2023/2024”, przygotowana przez Koalicję na Rzecz Szczepień w Aptekach. Głos zabrali farmaceuci oraz lekarze.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Szczepienia w aptekach. “Przed nami sezon wzmożonych infekcji, konieczne jest wprowadzenie nowych przepisów”
Ustawa refundacyjna określa ważne kwestie dotyczące szczepień w aptekach
Obecnie procedowany projekt nowelizacji ustawy refundacyjnej wprowadza wiele rozwiązań dotyczących szczepień zalecanych. Przyczynią się one nie tylko do kontynuacji szczepień przeciw COVID-19 w aptekach po ustaniu stanu zagrożenia epidemicznego, ale pozwolą także na trwałe umocowanie w systemie szczepień przeciw grypie w aptekach, a także poszerzanie koszyka szczepień o kolejne, takie jak szczepienia przeciwko pneumokokom, błonicy, HPV czy krztuścowi. Eksperci Ogólnopolskiego Programu Zwalczania Chorób Infekcyjnych (OPZChI) apelują o jak najszybsze wprowadzenie nowych przepisów w życie.
– Liczymy na to, że Sejm na najbliższym posiedzeniu zajmie się nowelizacją ustawy refundacyjnej. Sezon infekcyjny się zbliża, a my jesteśmy gotowi, by świadczyć pacjentom usługi opieki farmaceutycznej, wykonując szczepienia w aptekach przeciw COVID-19 i grypie, ale także przeciw pneumokokom i innym chorobom, na co pozwolą projektowane przepisy – mówi dr n. farm. Mikołaj Konstanty, prezes Rady Śląskiej Izby Aptekarskiej.
Jak dodał M. Konstanty, ważnym aspektem, dla którego warto rozwijać szczepienia w aptekach, jest fakt, że korzystają z nich osoby, które nigdy wcześniej się nie szczepiły.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Farmaceuta: sytuacja, kiedy z dnia na dzień apteki tracą możliwość szczepień, jest frustrująca
Szczepionki przeciwko grypie na liście bezpłatnych leków dla osób 65+ i 18-
Zdaniem ekspertów koniecznie jest także rozpoczęcie prac nad przygotowaniem aktów wykonawczych, które pozwolą na skorzystanie z wypracowanych rozwiązań jeszcze tej jesieni. Zwracają też uwagę na kwestie umocowania w nowej legislacji szczepień, które już są wykonywane w aptekach i finansowane w ramach refundacji czy określenia ścieżki wprowadzania nowych szczepień do aptek.
Zgodnie z lipcową listą refundacyjną, wszystkie osoby powyżej 6. miesiąca życia będą mogły skorzystać z 50-proc. refundacji na szczepionkę przeciw grypie, chyba że receptę wypisze im farmaceuta – wtedy zapłacą pełną kwotę.
– Najlepszym rozwiązaniem byłoby uprawnienie farmaceutów do wystawiania recept refundowanych lub zniesienie obowiązku recepty, co powinny umożliwić projektowane w DNUR przepisy. Istotne jest też to, iż szczepionki przeciw grypie znalazły się w stworzonej przez AOTMiT liście bezpłatnych leków dla osób 65+ i dzieci. Aby skorzystać z przywileju bezpłatnej szczepionki, w obecnej sytuacji, pacjent będzie potrzebował recepty od lekarza, co znacząco wydłuży ścieżkę szczepienia. Konieczne jest niezwłoczne podjęcie działań, aby rozwiązać ten problem – powiedział mgr farm. Marek Tomków, wiceprezes Naczelnej Rady Aptekarskiej.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Od 1 lipca farmaceuta nie zaszczepi przeciwko COVID-19
Grzesiowski: nie jest wskazane rozszerzanie zakresu szczepień w aptekach na dzieci
Z kolei pediatra dr Paweł Grzesiowski z Naczelnej Izby Lekarskiej zwrócił uwagę, że „o ile w przypadku stosowania szczepionek przeciw COVID-19 oraz grypie nie ma przeciwwskazań czy ograniczeń, to w przypadku innych szczepień sytuacja jest inna". Zaznaczył, że na ten moment nie jest wskazane rozszerzanie zakresu portfolio szczepień w aptekach na dzieci. Należy w pierwszej kolejności rozszerzyć szczepienia o kolejne szczepionki związane z infekcjami układu oddechowego.
Jego zdaniem w grupie dziecięcej jest więcej przeciwwskazań do szczepień, które muszą zostać ocenione przez lekarzy.
– Nie widzę zatem możliwości zwiększania szczepień w szczególności u młodszych dzieci. Możemy myśleć o włączeniu do szczepień młodzieży w wieku 14-18 lat – wskazał Grzesiowski.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Kto będzie mógł kwalifikować do szczepień przeciw COVID-19 i je wykonywać od 1 lipca?
Źródło: Puls Farmacji