Fundusz szuka pieniędzy
"Prawdopodobnie będziemy mieli duże problemy, żeby w 2009 r. utrzymać zamierzony poziom finansowania. Nie wykluczam, że przyszłoroczne przychody NFZ będziemy musieli obniżyć, być może o około 1 mld zł" - powiedział w rozmowie z Pulsem Medycyny prezes Narodowego Funduszu Zdrowia Jacek Paszkiewicz.
Rząd zgłosił autopoprawkę do projektu budżetu państwa na rok 2009, która zakłada zmniejszenie o 1,1 proc. przyszłorocznego wzrostu PKB. Korekta planu finansowego NFZ jest zatem nieunikniona.
- Jeżeli zmieniają się założenia do budżetu państwa, to zmieniają się też wskaźniki makroekonomiczne, brane pod uwagę przy konstruowaniu planu finansowego NFZ. Chodzi m.in. o poziom inflacji i wskaźnik bezrobocia. Ich modyfikacja oznacza konieczność przeliczenia naszego planu. I niestety, nie ma co do tego wątpliwości, będziemy dokonywać korekty w dół.
Musimy się zachowywać racjonalnie. Nie może dojść do powtórki sytuacji z lat 2000-2001, kiedy wpływy ze składek zdrowotnych były niższe niż zakładały plany finansowe kas chorych, co spowodowało olbrzymie trudności w finansowaniu świadczeń zdrowotnych.
Czy możliwy jest wzrost wyceny punktu w lecznictwie szpitalnym? Czy aktualne są niedawne deklaracje dodatkowego finansowania pediatrii i czy jako prezes NFZ nie boi się, że zdesperowani dyrektorzy szpitali nie podpiszą umów na przyszły rok?
Między innymi na te pytania Jacek Paszkiewicz odpowiada w wywiadzie zamieszczonym w Pulsie Medycyny nr 20 (183) z 10 grudnia 2009 r.
AKTUALNA OFERTA PRENUMERATY Aktualna oferta prenumeraty Pulsu Medycyny
Źródło: Puls Medycyny
Podpis: Rozmawiała Ewa Szarkowska