Kiedy poznamy wyniki audytu kierunków lekarskich otwartych mimo negatywnej opinii PKA?

KM
opublikowano: 21-02-2024, 18:19

Jesteśmy cały czas w porozumieniu z Polską Komisją Akredytacyjną i mamy nadzieję, że ocena kierunków lekarskich bez akredytacji zostanie zakończona w maju. Do tego czasu nie będziemy podejmowali rozmów z Ministerstwem Zdrowia o ustalenie limitu miejsc - przekazała wiceminister nauki podczas posiedzenia sejmowej Komisji Zdrowia.

Ten artykuł czytasz w ramach płatnej subskrypcji. Twoja prenumerata jest aktywna
14 lutego minister nauki wystąpił do przewodniczącego PKA z wnioskiem o przeprowadzenie oceny programowej na wszystkich nowych kierunkach lekarskich - przekazała wiceszefowa resortu Maria Mrówczyńska.
14 lutego minister nauki wystąpił do przewodniczącego PKA z wnioskiem o przeprowadzenie oceny programowej na wszystkich nowych kierunkach lekarskich - przekazała wiceszefowa resortu Maria Mrówczyńska.
iStock

Na posiedzeniu sejmowej Komisji Zdrowia w środę, 21 lutego, rozpatrzono informację o funkcjonowaniu nowych kierunków medycznych uruchomionych w latach 2015-2023.

Jak przekazała wiceminister zdrowia Urszula Demkow, uprawnienia do prowadzenia studiów na kierunku lekarskim posiada aktualnie 39 uczelni wyższych, z czego 29 to uczelnie publiczne, a 10 - prywatne. 7 uczelni ma status szkół wyższych zawodowych, a 32 to uczelnie akademickie.

11 uczelni prowadzi kierunek lekarski bez pozytywnych opinii Polskiej Komisji Akredytacyjnej. 3 kolejne uczelnie znajdują się obecnie w procesie weryfikacji i otrzymały negatywną opinię PKA i negatywną opinię ministra zdrowia. Złożyły wnioski do ministra zdrowia o ponowne rozpatrzenie sprawy.

Na 39 uczelni wyższych 17 uczelni uzyskało uprawnienia do prowadzenia kształcenia w latach 2022-2023 w wyniku liberalizacji przepisów ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym. Dodatkowo przepisy umożliwiły ubieganie się o zgodę na prowadzenie studiów na kierunku lekarskim także uczelniom, które nie posiadają doświadczenia w prowadzeniu studiów na jakimkolwiek kierunku medycznym, nie posiadają kategorii naukowych w dyscyplinach nauki medyczne, nauki o zdrowiu, pod warunkiem że należą do grona tzw. uczelni badawczych - przypomniała Demkow.

Arłukowicz: studenci nie mogą być ofiarami tej sytuacji. Trzeba działać szybko

Minister nauki Dariusz Wieczorek poinformował przed kilkoma tygodniami, że wystąpi o skontrolowanie nowo otwartych kierunków lekarskich, które działają mimo braku pozytywnej opinii Polskiej Komisji Akredytacyjnej. Podczas posiedzenia Komisji Zdrowia posłowie dopytywali, kiedy można spodziewać się wyników tego audytu.

- Mamy bardzo poważny problem, będę oczekiwał jak najszybszego pełnego audytu tych uczelni, bo kształcimy tam dzisiaj studentów, którzy nie są temu winni i nie mogą być ofiarami tej sytuacji. Ci ludzie żyją nadzieją, że te studia skończą. W mojej ocenie musicie rozpocząć od gruntownego audytu, na jakiej podstawie przebiegał proces decyzyjny, czy były tutaj wpływy polityczne. Musicie sprawdzić krzyżowe zatrudnienie kadry dydaktycznej - czy ci ludzie, którzy dzisiaj pracują jednocześnie w Warszawie, w Poznaniu, Wrocławiu i w Cieszynie, czy oni się tam w ogóle pojawiają, czy studenci są nauczani zgodnie ze standardami – mówił przewodniczący komisji Bartosz Arłukowicz. - Jeżeli ja dzisiaj słyszę, że kompetencje do kształcenia polskich lekarzy ma uczelnia pana Tadeusza Rydzyka, to zapala mi się lampka niepokoju. To trzeba zrobić bardzo pilnie - podkreślał. Dodał, że może trzeba będzie powołać specjalną komisję, w skład której wejdą m.in. lekarze rezydenci.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Czy nowe kierunki lekarskie pójdą pod ministerialny nóż? Uczelnie: jesteśmy spokojni, wdrażamy działania naprawcze

Prof. Gruchała: uczelnie KRAUM są gotowe przyjąć studentów

– Sytuacja na nowych kierunkach lekarskich jest bardzo zróżnicowana. Jestem głęboko przekonany, że część z tych uczelni jest w stanie sprostać wymaganiom, natomiast są również miejsca, gdzie bez wątpienia sytuacja jest głęboko patologiczna i trzeba to po prostu stwierdzić - powiedział prof. Marcin Gruchała, rektor Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego i przewodniczący Konferencji Rektorów Akademickich Uczelni Medycznych.

– Jako uczelnie zrzeszone w KRAUM, zwracamy się zarówno do Ministerstwa Zdrowia, jak i przede wszystkim do Ministerstwa Nauki o jak najszybszą weryfikację i wystąpienie ministra nauki o kontrolę Polskiej Komisji Akredytacyjnej na nowych kierunkach. Naszym zdaniem nie należy czekać do końca pierwszego roku czy kolejnych lat - podkreślił.

Zadeklarował też, że uczelnie KRAUM są gotowe przyjąć studentów zamykanych kierunków lekarskich. - To nie jest problem rozdzielić tych studentów na tak dużą liczbę uczelni - stwierdził. Dodał, że w 2016 roku na uczelniach KRAUM-owskich na kierunku lekarskim zaczynało studia 3600 studentów, natomiast “dzięki bardzo dużemu wsparciu Ministerstwa Zdrowia zarówno infrastrukturalnemu, jak i finansowemu, ta liczba wzrosła do 5100”.

Kiedy wyniki audytu uczelni, które działają bez pozytywnej opinii PKA?

Jak będzie wyglądała weryfikacja uczelni, które rozpoczęły kształcenie, a uzyskały jedną lub dwie negatywne opinie, wyjaśniła wiceminister nauki i szkolnictwa wyższego Maria Mrówczyńska. - Prace zostały już podjęte w styczniu, wystąpiliśmy do wszystkich uczelni, które taką negatywną opinię otrzymały, żeby ustosunkowały się do zarzutów. 14 lutego minister nauki wystąpił do przewodniczącego PKA z wnioskiem o przeprowadzenie oceny programowej na tych wszystkich kierunkach, które zostały uruchomione w roku 2022/23, czyli PKA będzie przeprowadzała ocenę na wniosek ministra. Oprócz tego oczywiście jeżeli kształcenie trwa już dłużej niż rok, na kierunkach lekarskich będzie przeprowadzona ocena po pierwszym i trzecim roku, oraz po całym cyklu kształcenia. Jesteśmy cały czas w porozumieniu z PKA i mamy nadzieję, że taka ocena zostanie zakończona w maju. Do tego czasu nie będziemy podejmowali rozmów z Ministerstwem Zdrowia o ustalenie limitu miejsc. Będziemy wnioskowali o to, aby nie uruchamiać limitów na tych uczelniach, dla których ocena będzie negatywna - przekazała wiceminister Mrówczyńska.

ZOBACZ TAKŻE: Wiceminister Demkow: trzeba określić, ilu lekarzy potrzebujemy w Polsce

Źródło: Puls Medycyny

Najważniejsze dzisiaj
× Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.