Koniec z automatycznymi podwyżkami płac?

Ewa Szarkowska
opublikowano: 09-04-2008, 00:00

Sejmowa Komisja Nadzwyczajna "Przyjazne Państwo" zastanawia się nad wnioskiem o wykreślenie zapisu nakazującego dyrektorom publicznych szpitali przekazywanie 40 proc. zwiększonego kontraktu z NFZ na wynagrodzenia.

Ten artykuł czytasz w ramach płatnej subskrypcji. Twoja prenumerata jest aktywna
Pierwsza dyskusja nad wnioskiem o wykreślenie zapisu o obligatoryjnych 40 proc. z art. 59a ustawy podwyżkowej odbyła się 27 lutego br. Zdaniem autora obywatelskiego wniosku zgłoszonego przez Internet, zapis ten to nic innego jak ograniczenie swobody dyrektorów publicznych zakładów opieki zdrowotnej w podejmowaniu decyzji o podwyżkach zgodnie z możliwościami finansowymi placówek. Przypomnijmy, że uchwalona przez Sejm we wrześniu 2007 r. nowelizacja ustawy podwyżkowej miała zagwarantować postulowany przez związki zawodowe "kroczący wzrost wynagrodzeń", czyli stworzenie mechanizmu gwarantującego wzrost wynagrodzeń wraz ze wzrostem kontraktu z NFZ. Janusz Palikot, przewodniczący komisji, poinformował, że posłowie wrócą do tej sprawy po uzyskaniu stanowiska Ministerstwa Zdrowia.
"Uchylenie art. 59a może spotkać się ze sprzeciwem strony społecznej, dla której gwarancje zawarte w tym przepisie były jedynym uzyskanym w sposób systemowy prawem nabytym w toku negocjacji prowadzonych ze stroną rządową w okresie masowych protestów" - napisał do komisji Marek Twardowski, podsekretarz stanu MZ. Dodał, że kwestionowany zapis został utrzymany w projekcie ustawy o szczególnych uprawnieniach pracowników zakładów opieki zdrowotnej, który został przekazany stronie społecznej podczas obrad "białego szczytu" i który trafił już do Sejmu.





Źródło: Puls Medycyny

Podpis: Ewa Szarkowska

Najważniejsze dzisiaj
× Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.