Koniec z nepotyzmem w klinice kardiochirurgii?

Monika Wysocka
opublikowano: 11-06-2008, 00:00

Prof. Kazimierz Suwalski nie jest już szefem Kliniki Kardiochirurgii SP CSK przy ul. Banacha - został zawieszony w pełnieniu tej funkcji na 3 miesiące. Jego stanowisko tymczasowo objął dr Franciszek Majstrak, wskazany przez prof. Suwalskiego i zaakceptowany zarówno przez władze uniwersyteckie, jak i lekarzy zaangażowanych w konflikt, dotychczasowy członek zespołu tej kliniki.

Ten artykuł czytasz w ramach płatnej subskrypcji. Twoja prenumerata jest aktywna
Zmiana kierownictwa w Klinice Kardiochirurgii to skutek personalnych zawirowań, jakie mają miejsce w szpitalu przy ul. Banacha już od wielu miesięcy. O sprawie pisaliśmy w Pulsie Medycyny nr 4/2008 oraz w naszym internetowym serwisie informacyjnym 24 stycznia br. Lekarze i dyrekcja szpitala zarzucają prof. Suwalskiemu m.in. nepotyzm i nadużycia.

Wielomiesięczny konflikt

Kontrola przeprowadzona przez Mazowiecki Oddział Wojewódzki NFZ w Centralnym Szpitalu Klinicznym ujawniła nieprawidłowości w wykonaniu umowy na realizację w 2007 r. procedury nr 15 (operacje wad serca i aorty piersiowej w krążeniu pozaustrojowym), polegające na podwójnym rozliczaniu tych wysokospecjalistycznych procedur. Po tej kontroli, we wrześniu 2007 r. prof. Suwalski pożegnał się z funkcją dyrektora ds. medycznych w CSK przy ul. Banacha. Profesor złożył wypowiedzenie na skutek nacisków dyrekcji szpitala.
"Faktycznie mam zastrzeżenia do sposobów kierowania kliniką przez pana profesora. Nie wyobrażam sobie dalszej z nim współpracy" - powiedziała nam wtedy Ewa Pełszyńska, dyrektor CSK w Warszawie. Pomimo tej niechęci - nie tylko ze strony dyrekcji, ale także innych pracowników szpitala, którzy interweniowali u rektora prof. Leszka Pączka oraz dziekana I Wydziału Lekarskiego prof. Marka Krawczyka (26 marca lekarze z Katedry i Kliniki Kardiologii WUM wystosowali w tej sprawie pismo) - prof. Kazimierz Suwalski nadal kierował tamtejszą Kliniką Kardiochirurgii. Wraz z nim w klinice pracowali dwaj jego synowie: Grzegorz i Piotr Suwalscy, obaj bez specjalizacji.
Na wniosek ministra zdrowia na początku roku prof. Suwalski został odwołany z funkcji konsultanta wojewódzkiego ds. kardiochirurgii, a skargami, jakie wpłynęły na niego ze strony dyrekcji i kierowników innych klinik szpitala zajął się rektor AM oraz komisja Rady Wydziału. W rozmowie z Pulsem Medycyny w lutym (4/2008) prof. Jerzy Stelmachów, rektor warszawskiej AM ds. kadr potwierdził, że w szpitalu przy ul. Banacha jest konflikt, ale zaznaczał, że sprawa jest delikatna i trudno przewidzieć, ile czasu zajmie jej wyjaśnianie. "Zarzuty dotyczą m.in. nieprawidłowości w sprawie specjalizacji i to wymaga zbadania, oraz nepotyzmu. W Akademii Medycznej pracuje kierownik kliniki i jeden z jego synów, a drugi nie jest pracownikiem AM, lecz szpitala. Formalnie nie doszło więc do przekroczenia uprawnień" - mówił prof. Stelmachów.

Rezygnacja profesora

Nie czekając na decyzje rektora i prorektora, prof. Marek Krawczyk, dziekan I Wydziału Lekarskiego WUM, 19 marca powołał komisję dyscyplinarną do zbadania nieprawidłowości w klinice. Komisja uznała, że do czasu wyjaśnienia zarzutów prof. Suwalski powinien zawiesić kierowanie kliniką. I tak też się stało - 20 marca prof. Suwalski oddał się do dyspozycji rektora. Władze rektorskie powołały także komisję I Wydziału Lekarskiego w celu "wyjaśnienia wątpliwości i różnic zdań zainteresowanych stron", przyjmując jednocześnie rezygnację prof. Suwalskiego z kierowania kliniką. Komisja ma uporać się z problemem do wakacji. Na oficjalne zakończenie sprawy będzie trzeba jednak poczekać dłużej. Jak nieoficjalnie dowiedział się Puls Medycyny, prof. Suwalski przebywa obecnie na zwolnieniu lekarskim.


Źródło: Puls Medycyny

Podpis: Monika Wysocka

Najważniejsze dzisiaj
× Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.