Kontakty pod kontrolą

O nowych zasadach kontaktów resortu zdrowia z branżą farmaceutyczną poinformował 19 lutego wiceminister zdrowia Marek Twardowski. "Jesteśmy otwarci na dyskusję. Nie chcemy stwarzać żadnych barier, ale tworzymy przejrzyste kryteria naszych kontaktów, żeby nie było żadnych niedomówień. Nie ma znaczenia, czy firma jest mała, czy duża, polska czy zagraniczna. Wszystkich będziemy traktować równo" - zapewniał w czasie spotkania z przedstawicielami firm farmaceutycznych wiceminister.

Koniec z rozmowami w cztery oczy

Jeśli przedstawiciel firmy będzie chciał spotkać się z podsekretarzem stanu odpowiedzialnym za leki bądź z osobą zatrudnioną w Departamencie Polityki Lekowej i Farmacji, będzie musiał wysłać pismo z prośbą o takie spotkanie, określając w punktach jego tematykę. Plan rozmowy musi być przesłany najpóźniej pięć dni przed wyznaczonym terminem spotkania, w przeciwnym razie będzie ono odwołane. Wszystkie wnioski o spotkanie wraz z propozycjami programów spotkań będą rejestrowane. Prowadzony będzie także rejestr już odbytych spotkań.
Ustalono, że w spotkaniu powinno uczestniczyć co najmniej trzech przedstawicieli resortu, w tym jeden z biura dyrektora generalnego MZ. Pozostali, w zależności od zakresu tematów przekazanych przez wnioskodawcę, będą wyznaczani przez wiceministra ds. leków lub dyrektora departamentu lekowego. Przebieg każdego spotkania będzie protokołowany, może też być nagrywany.
"Niedopuszczalne jest proponowanie przez tzw. klientów zewnętrznych oraz przyjmowanie przez pracowników MZ jakichkolwiek prezentów. Pozostawione na terenie ministerstwa rzeczy, w tym jakiekolwiek prezenty, będą odsyłane właścicielowi" - zapowiada resort zdrowia.

Przegląd leków

Marek Twardowski poinformował, że zarządził przegląd wszystkich produktów leczniczych obecnych na listach refundacyjnych pod kątem tego, jak skuteczne są to leki i jak są refundowane w innych krajach UE, także w kraju producenta. W resorcie dokonywana jest też ocena porównawcza cen leków obecnych na polskim rynku z cenami obowiązującymi w innych krajach unijnych. Przygotowano już projekt zarządzenia w sprawie powołania zespołu ekspertów ds. chorób rzadkich, który ma pomóc wprowadzić do refundacji także leki stosowane w chorobach sierocych.
MZ zapowiada dalsze zmiany legislacyjne mające na celu całkowite wdrożenie dyrektywy unijnej o transparentności procesu podejmowania decyzji o umieszczeniu leku lub wyrobu medycznego na liście refundacyjnej.

Przemysł czeka na konkrety

Szefowie innowacyjnych firm farmaceutycznych są zadowoleni, że wreszcie doszło do spotkania z przedstawicielami nowej ekipy w resorcie zdrowia. "Czekaliśmy na nie prawie trzy miesiące. Mamy nadzieję, że takie spotkania będą kontynuowane i będziemy mogli przedstawiać swoje stanowisko, tak byśmy mogli wspólnie pracować nad tym, co interesuje zarówno stronę ministerialną, jak i naszą, czyli dobro pacjenta i dostęp do nowoczesnych leków" - mówi dyplomatycznie Jerzy Garlicki, członek zarządu Związku Pracodawców Innowacyjnych Firm Farmaceutycznych Infarma. Rozczarowania spotkaniem nie ukrywa Andrzej Tarasiewicz, prezes Związku Pracodawców Hurtowni Farmaceutycznych. "Jeżeli wnioski o spotkanie złoży teraz jednocześnie 200 firm, to nie wyobrażam sobie, jak trzyosobowy zespół będzie w stanie zaproponować w miarę szybkie terminy rozmów - mówi Andrzej Tarasiewicz. - Poza tym pozostaje problem dyskusji nad generalnymi kwestiami. Dlatego apelowałem, żeby stworzyć "okrągły stół" dla farmacji, przy którym będzie można omawiać m. in. takie kwestie jak limity refundacyjne, zmniejszenie współpłacenia pacjenta za leki, monitorowane ordynacji lekarskiej".