Lekarze i pielęgniarki chcą uregulowania kwestii zabiegów medycyny estetycznej
Coraz więcej pacjentów jest poszkodowanych w związku z nieudanymi zabiegami medycyny estetycznej, wykonywanymi przez osoby bez odpowiednich kwalifikacji. Lekarze i pielęgniarki wspólnie apelują o pilne uregulowanie tej kwestii.

14 lutego prezydium Naczelnej Rady Lekarskiej oraz prezydium Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych wydały wspólne stanowisko w sprawie zasadności uregulowania zasad wykonywania zabiegów medycyny estetycznej.
Tylko lekarze i pielęgniarki
Lekarze i pielęgniarki swoje działanie argumentują tym, że do obu samorządów dociera coraz więcej sygnałów od pacjentów poszkodowanych w wyniku wykonywania zabiegów medycyny estetycznej przez osoby nieuprawnione.
“Katalog świadczeń w zakresie medycyny estetycznej powinien być opracowany i wydany w formie aktu prawnego przez ministra właściwego do spraw zdrowia. Świadczenia zdrowotne umieszczone w wydanym przez ministra zdrowia akcie prawnym, mogą być wykonywane w zależności od kompetencji, wyłącznie przez lekarza, lekarza dentystę, pielęgniarkę i położną” - podkreślają oba samorządy we wspólnym stanowisku.
Większości zabiegów medycyny estetycznej nie wykonują medycy
Jak wynika z najnowszego raportu „Etyka i przyszłość medycyny estetycznej” medycyna estetyczna jest w Polsce coraz bardziej popularna, przestała być postrzega jako coś egzotycznego i zarezerwowanego tylko dla celebrytów oraz ludzi zamożnych.
Dla zdecydowanej większości badanych zabiegi medycyny estetycznej pozwalają poprawiać urodę, wygląd, niedoskonałości naszego ciała. Tak rozumie ją 69 proc. ankietowanych. 11 proc. traktuje ją jako możliwość spowolnienia starzenia się, a 4 proc. - jako element holistycznego dbania o siebie.
Raport ujawnia też, że zdecydowana większość zabiegów medycyny estetycznej nie jest świadczona przez lekarzy.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Lekarze kontra kosmetolodzy, czyli kto może wykonywać zabiegi medycyny estetycznej
Źródło: Puls Medycyny