Listy refundacyjne w grudniu

Z ostatniej chwili
Bolesław Piecha, były wiceminister zdrowia zawiesił swoje członkostwo w PiS i zapowiedział rezygnację z przewodniczenia sejmowej Komisji Zdrowia. To efekt zamieszania wokół okoliczności wpisania na wykazy leków refundowanych iwabrydyny i udziału w tym wiceministra. Nowa minister zdrowia Ewa Kopacz zapowiedziała w resorcie audyt. Przebieg tworzenia list leków refundowanych sprawdzi Najwyższa Izby Kontroli. Premier Donald Tusk przyjął dymisję B. Piechy z zajmowanego stanowiska.

Przekazany przez resort zdrowia 6 listopada br. dokument czekał na podpis szefowej finansów ponad tydzień. W tym czasie w mediach pojawiły się doniesienia, że w ostatniej chwili dopisano jeden nowy lek. Po sprawdzeniu okazało się, że lek ten był już uwzględniony w projekcie przesłanym do konsultacji społecznych.
Jak poinformował wiceminister zdrowia Bolesław Piecha, ostateczne listy niewiele różnią się od projektów. Po protestach rodzin osób chorych na padaczkę i stowarzyszeń naukowych lek przeciwpadaczkowy Keppra będzie ostatecznie dostępny za opłatą ryczałtową. Kolejna zmiana to wydłużenie do roku refundacji leczenia po operacjach kardiologicznych z zastosowaniem stentów. Do tej pory leki refundowane były przez 6-9 miesięcy. Odnosząc się do zarzutów m.in. Polskiego Związku Pracodawców Przemysłu Farmaceutycznego o niedoszacowaniu skutków wejścia w życie nowych cząsteczek, Bolesław Piecha podtrzymał wcześniejsze szacunki MZ, że wydatki funduszu zdrowia z tytułu zmian w refundacji leków wzrosną o ok. 200-220 mln zł rocznie.

NFZ mniej dopłaca

Narodowy Fundusz Zdrowia wydał 4 mld 619 mln zł na refundację leków w ciągu 9 miesięcy 2007 r. W analogicznym okresie rok wcześniej NFZ przeznaczył na ten cel blisko 5 mld zł. W pierwszym kwartale br. refundacja leków na receptę kosztowała fundusz 1,7 mld zł, w drugim - 1,3, w trzecim - 1,5 mld zł.
Ministerstwo Zdrowia twierdzi, że główną przyczyną spadku wydatków o ponad 400 mln zł , zaobserwowanego w II kwartale br., głównie w maju i czerwcu, jest wejście w życie 1 marca 2007 r. nowelizacji wykazów leków refundowanych. "Na liście tej zostało umieszczonych wiele leków generycznych, z czego znaczną część stanowiły pierwsze generyki. Skutkowało to znacznym obniżeniem limitów refundacyjnych, a w konsekwencji istotnym spadkiem wydatków refundacyjnych Narodowego Funduszu Zdrowia" - twierdzi Paweł Trzciński, rzecznik prasowy MZ.
Innego zdania są analitycy rynku. "Spadek wydatków NFZ na leki refundowane to rzeczywiście efekt marcowych zmian na listach. Ale nie tylko. Analizy rynku aptecznego dowodzą, że obserwowany w pierwszym półroczu spadek o 5,9 proc. wartości sprzedaży aptecznej leków refundowanych był też w dużej mierze efektem strajków lekarzy. Mając utrudniony dostęp do leków przepisywanych na recepty, Polacy leczyli się preparatami OTC" - twierdzi Piotr Kula, prezes analizującej rynek farmaceutyczny firmy PharmaExpert. Z danych tej firmy wynika, że do końca czerwca 2007 r., w porównaniu do analogicznego okresu roku 2006, Polacy zakupili aż o 11,3 proc. więcej specyfików OTC.

Czynniki zakłócające rynek leków

Specjaliści zwracają także uwagę na fakt, że zazwyczaj w III kwartale wydatki NFZ na refundację miały tendencję spadkową. Tym razem było inaczej - w czasie wakacji nakłady na leki refundowane zaczęły rosnąć.
"Wiosenne strajki lekarzy mogły stanowić czynnik zakłócający tendencje w ilości wypisywanych recept w okresie maj - czerwiec, jednak w opinii MZ nie wydaje się, by fakt ten mógł mieć istotny wpływ na spadek wydatków refundacyjnych w tym okresie" - twierdzi Paweł Trzciński.
Tegoroczny plan finansowy NFZ przewiduje na refundację leków 7 mld 44 mln zł, w ubiegłorocznym było to 6 mld 640 mln zł.