Long COVID - badacze wykryli we krwi markery zaburzeń po zakażeniu SARS-CoV-2
Badanie poziomu niektórych białek we krwi może pomóc w wykrywaniu odległych powikłań zakażenia wirusem SARS-CoV-2, czyli tzw. long COVID - wykazały badania brytyjskich specjalistów.

Specjaliści Imperial College London piszą o tym w najnowszym wydaniu "Nature Immunology". Przypominają, że u co dziesiątej osoby z COVID-19 utrzymują się dolegliwości przez co najmniej trzy miesiące od wykrycia infekcji i hospitalizacji. Nie wiadomo jednak, u kogo mogą się rozwinąć, a także dlaczego do nich dochodzi.
Pomocne mogą być testy badające poziom niektórych białek we krwi, nazywanych markerami. Kierujący badaniami dr Felicity Liew twierdzi, że dzięki nim będzie można wykryć różne odmiany long COVID o odmiennych objawach.
Jakie białka mogą być markerami long COVID
Przykładowo podwyższony poziom białek takich, jak IL-1R2, MATN2 i COLE12, może wskazywać na zaburzenia krążeniowo-oddechowe oraz zaburzenia lękowe i depresję.
Inne markery wskazują na zaburzenia gastryczne (MATN2, CSF3 i CIQA) oraz na zaburzenia neurologiczne (CIQA). Na uszkodzenia mózgu mogą wskazywać białka SCG3, a na procesy naprawcze nerwów - białka SPON-1 i NFASC. Jak wyjaśniają badacze, "nasze odkrycie sugeruje, że pewne procesy zapalne związane z określonymi uszkodzeniami tkanek mogą wskazywać na określony podtyp long COVID". I to te uszkodzenia wymagają leczenia, by doprowadzić do pełnego wyleczenia.
Long COVID może się rozwinąć bez względu na to, jak poważna była choroba
Specjaliści z Imperial College London powołują się na badania próbek krwi 657 pacjentów hospitalizowanych z powodu COVID-19. U 426 z nich po upływie co najmniej sześciu miesięcy utrzymywał się przynajmniej jeden z objawów tego rodzaju powikłań po zakażeniu wirusem SARS-CoV-2. U 232 doszło do pełnego wyzdrowienia.
O long COVID najczęściej świadczą takie dolegliwości, jak utrzymujące się znaczne zmęczenie, uczucie spłycenia oddechu oraz zaburzenia pamięci i koncentracji uwagi, nazywane mgłą mózgową. Mogą występować także zaburzenia snu, utrata węchu oraz zaburzenia lękowe.
Powikłania te mogą się rozwinąć bez względu na to, jak poważna była choroba. Niektórzy pacjenci z long COVID twierdzą, że miała ona u nich jedynie umiarkowany przebieg.
– Mamy nadzieję, że nasze badania doprowadzą do opracowania testów krwi oraz metod leczenia różnego typu long COVID - zaznacza w wypowiedzi dla BBC News dr Felicity Liew. Zwraca uwagę, że raczej nie ma jednego skutecznego sposobu leczenia odległych powikłań COVID-19.
ZOBACZ TAKŻE: Niski poziom żelaza może być główną przyczyną long COVID [BADANIA]
Nawet łagodny COVID-19 zwiększa ryzyko wystąpienia bezsenności [BADANIA]
Źródło: Puls Medycyny