Nocna pomoc z przeszkodami

Małopolska była jedynym województwem, gdzie po zawarciu ugody między poprzednim ministrem zdrowia Leszkiem Sikorskim a Porozumieniem Zielonogórskim, NFZ nie ogłosił konkursu na całodobową opiekę lekarską i transport sanitarny.
?Nie było takiej potrzeby. W czasie rozmów z Kolegium Lekarzy Rodzinnych i Kolegium Zakładów Lecznictwa Zamkniętego uzgodniono, że tak jak dotychczas, opiekę całodobową będą zapewniać lekarze poz" - wyjaśnia Barbara Grzybek-Korgól, rzecznik prasowy oddziału NFZ w Krakowie.
W zamian lekarze zażądali aneksów, które uwzględnią dodatkową zapłatę za takie usługi. Małopolski oddział NFZ zgodził się na takie rozwiązanie, ale tylko do końca kwietnia. Lekarze rodzinni oczekiwali, że aneksy z dodatkową stawką będą obowiązywać do końca roku. Po burzliwych negocjacjach ustalono, że fundusz przedłuży je, ale tylko do końca maja. ?Nie mogliśmy w końcu kwietnia podpisywać takich aneksów, nie mając zatwierdzonych zmian w planie finansowym - wyjaśnia B. Grzybek-Korgól. - Od 1 czerwca opiekę całodobową dla mieszkańców Małopolski zapewniać będą świadczeniodawcy wyłonieni w drodze ogłoszonego już konkursu. Jego rozstrzygnięcie nastąpi 31 maja".
Spór o zasady finansowania opieki całodobowej toczy się także na Lubelszczyźnie. Postępowanie konkursowe, w wyniku którego wyłoniono świadczeniodawców zapewniających świąteczną i nocną opiekę lekarska oraz transport sanitarny, zakończyło się 24 marca. Z naszych informacji wynika, że mimo to aneksy do tegorocznych umów z lekarzami poz są tam nadal nie podpisane. Lekarze rodzinni odmawiają ich akceptacji, ponieważ NFZ nie chce im zapłacić za nocną pomoc wyjazdową świadczoną od stycznia do marca 2004 r. Dyrekcja oddziału NFZ w Lublinie stoi na stanowisku, że aneksy mogą być realizowane od daty zakończenia konkursu.