O repach
Czy nie lepszym rozwiązaniem byłoby, żeby szkolenie lekarzy i farmaceutów powierzyć tylko pracownikom naukowym, uczelniom medycznym i tylko w ich pomieszczeniach na terenie Polski, żeby skończyć z 24-dniowymi szkoleniami w Meksyku? Czy nie lepiej wprowadzić przepis, żeby z wartego ok. 24 mld zł rynku leków 10 proc. wydawane na reklamę, czyli około 2,4 mld zł kontrolowało CBA, a pozostałe 90 proc. NFZ i nadzór farmaceutyczny?
Czas najwyższy skończyć z dowcipami przedstawicieli medycznych: "Do której Pan Doktor przyjmuje? Do prawej?"
Źródło: Puls Medycyny
Podpis: Edward Jaglarz