Ograniczenie wynagrodzenia komorników

Sławomir Molęda
opublikowano: 15-11-2004, 00:00

Pod wpływem informacji o wysokości opłat egzekucyjnych, ściąganych przez komorników od zadłużonych szpitali, Senat wprowadził poprawki do ustawy o komornikach sądowych i egzekucji (UKSiE), które zelektryzowały środowisko komorników.

Ten artykuł czytasz w ramach płatnej subskrypcji. Twoja prenumerata jest aktywna
Senat uzależnił wysokość opłaty egzekucyjnej, jaką komornik ma prawo pobrać za przeprowadzenie egzekucji, od wysokości wydatków poniesionych na egzekucję, nakładu pracy komornika oraz wartości wyegzekwowanej części świadczenia. Wysokość opłaty ustalonej przez komornika podlegać będzie ponadto kontroli sądu, który w wypadkach szczególnie uzasadnionych będzie mógł dokonać jej zmniejszenia. Jednocześnie Senat zrezygnował z projektu wprowadzenia opłaty wstępnej, jaką wierzyciel miałby uiszczać komornikowi za wszczęcie egzekucji. Poprawki Senatu zostały ostatecznie zatwierdzone przez Sejm. Znowelizowana ustawa wchodzi wżycie 13 listopada br. (Dz.U. nr 236, poz. 2356). Komornicy biją na alarm, że taka nowelizacja ustawy ?prostą drogą prowadzi do unicestwienia instytucji komornika i sądowego postępowania egzekucyjnego" (cytat z płatnego ogłoszenia zamieszczonego przez Krajową Radę Komorniczą w ?Rzeczpospolitej").
Reforma egzekucji sądowej
Po zapoznaniu się ze stanowiskiem Krajowej Rady Komorniczej, można odnieść wrażenie, że wprowadzenie wyżej przedstawionych zmian doprowadzi do katastrofy, ponieważ uniemożliwi komornikom prowadzenie postępowań egzekucyjnych albo znacznie je utrudni, pozbawiając ich środków niezbędnych do utrzymania kancelarii i podejmowania koniecznych działań. Tymczasem wprowadzone zmiany stanowią logiczny ciąg dalszy reformy rozpoczętej w 1997 r., której celem jest usprawnienie egzekucji sądowej. Jednym z podstawowych elementów tej reformy jest ukształtowanie takich zasad wynagradzania komorników, które będą ich motywowały do prowadzenia szybkiej i skutecznej egzekucji. Rozpoczęto od wprowadzenia systemu wynagradzania, w którym obok stałej pensji miesięcznej komornikom przysługiwało wynagrodzenie prowizyjne, pobierane ze ściągniętych w danym miesiącu opłat egzekucyjnych. Opłata egzekucyjna wynosiła wówczas 21 proc. egzekwowanego świadczenia, z czego 7 proc. uiszczał zaliczkowo wierzyciel przy wszczęciu egzekucji.
Nie wpłynęło to jednak na znaczne usprawnienie i skuteczność egzekucji, co wskazywało na to, że po pobraniu pensji i części opłaty od wierzyciela komornicy nie byli wystarczająco zainteresowani wynikiem postępowania. W związku z tym w 2001 r. dokonano radykalnych zmian, po których komornicy przestali być pracownikami sądów i rozpoczęli działalność na własny rachunek. Utracili stałe pensje, a opłatę egzekucyjną zmniejszono do wysokości 15 proc. egzekwowanego świadczenia. Przyjęto ponadto zasadę, zgodnie z którą wierzyciel nie ma obowiązku uiszczania opłaty od wszczęcia egzekucji. Komornik miał ściągać całość opłaty egzekucyjnej ze świadczenia wyegzekwowanego od dłużnika. Jako wyjątek od tej zasady przyjęto jednak przepis art. 45 ust. 5 UKSiE, zezwalający komornikowi przed wszczęciem egzekucji wezwać wierzyciela do uiszczenia części opłaty egekucyjnej w wysokości 114 bądź 190 zł (w zależności od wysokości egzekwowanego świadczenia). W zamyśle projektodawców wyjątek ten miał ułatwiać rozpoczęcie działalności nowym kancelariom komorniczym. Nie został jednak obwarowany żadnymi warunkami, więc w praktyce stał się regułą. Prowadziło to do sytuacji, w której nie opłacało się egzekwować żadnych drobnych należności, ponieważ komornicy po pobraniu opłaty od wierzyciela i wezwaniu dłużnika do spełnienia świadczenia nie byli zainteresowani w podejmowaniu dalszych kroków. Taki stan rzeczy trwał do 10 marca 2003 r., kiedy to Trybunał Konstytucyjny uchylił art. 45 ust. 5, uznając go za sprzeczny z Konstytucją RP. Przepis ten naruszał - zdaniem Trybunału - logikę całej ustawy, opierającej się na założeniach, że komornik działa na własny rachunek i pobiera opłatę za swoje czynności od dłużnika, po dokonaniu egzekucji.
Przekonały dopiero długi szpitali
Pomimo takiego rozstrzygnięcia Trybunału, pojawiły się wkrótce dwa projekty nowelizacji ustawy o komornikach, w których proponowano przywrócenie opłaty za wszczęcie egzekucji obciążającej wierzyciela: w projekcie rządowym - 3 proc. egzekwowanego świadczenia, a w projekcie senackim - 1 proc. egzekwowanego świadczenia. Uzasadniano je koniecznością zagwarantowania komornikom minimum wynagrodzenia w przypadku bezskutecznych egzekucji.
Rząd wycofał się ze swojego projektu po ?wnikliwej analizie wyroku Trybunału", natomiast Senat zmienił zdanie dopiero po otrzymaniu informacji od przedstawicieli szpitali. Wynikało z nich, że tylko w regionie dolnośląskim od stycznia do lipca br. zadłużone placówki służby zdrowia przekazały komornikom ponad 5 mln zł, Szpital Wojewódzki w Białymstoku zapłacił komornikowi w ubiegłym roku 1 mln zł, a szpital wałbrzyski - 800 tys. zł (podaję za Gazetą Prawną).
W obliczu takich zarobków staje się zrozumiałe nie tylko odstąpienie przez Sejm od projektu gwarantowania komornikom minimum wynagrodzenia i obciążanie wierzycieli opłatami wstępnymi, ale również wprowadzenie podstaw prawnych do ograniczania przychodów komorników stosownie do poniesionych wydatków i nakładu pracy (ważniejsze wydatki wyliczone w art. 39 UKSiE i tak są zwracane komornikom z mocy ustawy). Uzyskiwanie bowiem bardzo wysokich przychodów przy nieproporcjonalnie małym nakładzie pracy może demoralizować i sprawiać, że komornicy nie będą zainteresowani w prowadzeniu bardziej pracochłonnych egzekucji.
Nie sądzę, aby zmiany wprowadzone do ustawy o komornikach sądowych i egzekucji wywarły negatywny wpływ na skuteczność i sprawność postępowań egzekucyjnych. Nie przewiduję też żadnej katastrofy. Wykonywanie zawodu komornika stanie się po prostu mniej komfortowe, ponieważ będzie wymagało nakładu pracy i jej efektów nieco bardziej proporcjonalnych do przychodów.


Podstawa prawna:
1) art. 45 i 49 ustawy z 29 sierpnia 1997 r. o komornikach sądowych i egzekucji (Dz.U. nr 133, poz. 882 ze zm.),
2) wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 24 lutego 2003 r., sygn. akt K 28/02 (Dz.U. nr 41, poz. 361),
3) art. 1 pkt 15 i 19 ustawy z 24 września 2004 r. o zmianie ustawy o komornikach sądowych i egzekucji oraz o zmianie ustawy - Kodeks postępowania cywilnego.


Prawo w medycynie
Newsletter przygotowywany przez radcę prawnego specjalizującego się w zagadnieniach prawa medycznego
ZAPISZ MNIE
×
Prawo w medycynie
Wysyłany raz w miesiącu
Newsletter przygotowywany przez radcę prawnego specjalizującego się w zagadnieniach prawa medycznego
ZAPISZ MNIE
Administratorem Twoich danych jest Bonnier Healthcare Polska.

Źródło: Puls Medycyny

Podpis: Sławomir Molęda

Najważniejsze dzisiaj
× Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.