Opieka diabetologiczna: quo vadis?

opublikowano: 01-06-2012, 14:11

Nie uciekniemy przed epidemią cukrzycy, dlatego potrzebny jest nam narodowy program walki z tą chorobą — upierają się zarówno lekarze, jak i pacjenci. Przekonują, że bez niego dostęp chorych do opieki diabetologicznej w niektórych regionach kraju jest mocno ograniczony.

Ten artykuł czytasz w ramach płatnej subskrypcji. Twoja prenumerata jest aktywna

Pacjentów chorych na cukrzycę mamy w Polsce coraz więcej. Według najnowszych badań epidemiologicznych, w populacji osób powyżej 60. roku życia ponad 20 proc. ma cukrzycę typu 2, a drugie tyle nietolerancję glukozy. Wzrasta także zachorowalność na cukrzycę typu 1. Ale cukrzyca to nie tylko problem Polski. 14 marca 2012 r. Parlament Europejski wezwał wszystkie kraje członkowskie do podjęcia konkretnych działań, by powstrzymać tę rozszerzającą się, choć niezakaźną epidemię. Jednym z nich jest tworzenie narodowych programów walki z cukrzycą. W wielu krajach takie dokumenty już funkcjonują — określone są w nich środki na zapobieganie oraz leczenie cukrzycy i jej powikłań. W Polsce, mimo wieloletnich zabiegów lekarzy i pacjentów, „ustawy o cukrzycy” wciąż nie ma.

„Mamy Narodowy Program Zdrowia na lata 2007-2015, który obejmuje m.in. zagrożenia związane z powikłaniami cukrzycy. W roku 2012 planujemy wdrożenie Narodowego Programu Profilaktyki i Edukacji Diabetologicznej, którego głównym celem jest zmniejszenie czynników ryzyka, stworzenie skutecznej strategii zapobiegania powikłaniom cukrzycy, jak również poprawa jakości życia osób chorych na cukrzycę” — wyjaśnia wiceminister zdrowia Aleksander Sopliński.

Inicjatywa obywatelska

Prof. Leszka Czupryniaka, prezesa Polskiego Towarzystwa Diabetologicznego, deklaracje ministerstwa nie przekonują. „W naszym odczuciu, cukrzyca zasługuje na większą uwagę, na narodowy program finansowany na poziomie 150-200 mln zł rocznie, tak jak programy kardiologiczne czy onkologiczne. Mówimy tak nie dlatego, że jesteśmy diabetologami, ale dlatego, że chorych na cukrzycę jest w Polsce 2,5 mln” — twierdzi prezes PTD.

Polskie Stowarzyszenie Diabetyków, zniechęcone ciągłymi obietnicami bez pokrycia składanymi przez kolejnych ministrów zdrowia, postanowiło wziąć sprawy w swoje ręce. Andrzej Bauman, prezes stowarzyszenia, poinformował, że w kwietniu br. powstał komitet inicjatywy ustawodawczej, którego zadaniem będzie zebranie 100 tys. podpisów pod projektem takiej ustawy. „Polska to ostatni kraj w Unii Europejskiej, który nie ma jeszcze ustawy cukrzycowej. Jest już najwyższy czas, by ją uchwalić” — podkreśla Andrzej Bauman.

Cały artykuł przeczytasz w najnowszym wydaniu Pulsu Medycny nr 9 (248).

Źródło: Puls Medycyny