Ostrzeżenia nie będą szokować … na razie
Resort zdrowia wycofuje się z projektu rozporządzenia zmieniającego treść informacji i kształt obrazkowych ostrzeżeń stosowanych na opakowaniach wyrobów tytoniowych. Organizacje konsultujące projekt biją na alarm i nie zgadzają się na odrzucenie wynegocjowanych społecznie postanowień.
„W dniu 28 marca br. wchodzi w życie dyrektywa KE 2012/9/UE z dnia 7 marca 2012 r. w sprawie zbliżenia przepisów ustawowych, wykonawczych i administracyjnych państw członkowskich, dotyczących produkcji, prezentowania i sprzedaży wyrobów tytoniowych, wprowadzająca zmienione teksty ostrzeżeń umieszczanych na opakowaniach wyrobów tytoniowych” - wyjaśnia w oficjalnym komunikacie Agnieszka Gołąbek, rzecznik prasowy MZ. Z tego powodu minister zdrowia zdecydował o utrzymaniu dotychczasowego brzmienia przepisów w sprawie badania zawartości niektórych substancji w dymie papierosowym oraz informacji i ostrzeżeń zamieszczanych na opakowaniach wyrobów tytoniowych. Ministerstwo zapewnia, że wprowadzi zmiany zgodne z nowymi wytycznymi, ale dopiero po zatwierdzeniu nowych ostrzeżeń.
Organizacje uczestniczące w konsultacjach społecznych nie kryją swojego niezadowolenia z decyzji ministra Bartosza Arłukowicza. „Lektura dokumentów uzgodnień międzyresortowych oraz uwag interesariuszy do projektu rozporządzenia wskazuje, że ani Rządowe Centrum Legislacji ani Ministerstwo Spraw Zagranicznych nie miało zastrzeżeń co do zgodności projektu rozporządzenia z prawem Unii Europejskiej” - komentuje dr Małgorzata Balwicka-Szczyrba, radca prawny z Uniwersytetu Gdańskiego. Przedstawiciele Stowarzyszenia MANKO oraz Polskiego Towarzystwa Programów Zdrowotnych uważają, że na działaniu ministra zdrowia „nie zyska nikt poza koncernami tytoniowymi, które zaoszczędzą ogromne pieniądze, przeznaczając je następnie na dalsze zwiększanie sprzedaży swoich śmiercionośnych wyrobów”. W ich ocenie ograniczenie sprzedaży i konsumpcji wyrobów tytoniowych jest niezbędne, a powinnością resortu zdrowia jest dbanie o zdrowie Polaków.
Źródło: Puls Medycyny
Podpis: Marta Markiewicz