WHO: cukier jest passe
Eksperci Światowej Organizacji Zdrowia apelują o redukcję ilości spożywanego cukru, który powinien stanowić nie więcej niż 10 proc. dziennego zapotrzebowania na energię. Docelowo redukcja spożycia cukrów prostych powinna osiągnąć 5 proc. dziennego zapotrzebowania energetycznego.
Zaprezentowane na początku marca wytyczne wskazują, że ograniczenie spożycia cukru do maksymalnie 6 łyżeczek dziennie przyniesie wymierne korzyści zdrowotne.

"Mamy solidne dowody, że utrzymanie spożycia cukrów prostych na poziomie mniejszym niż 10 proc. całkowitego zużycia energii zmniejsza ryzyko nadwagi, otyłości i próchnicy"- ocenia dr Francesco Branca, dyrektor Departamentu Żywienia dla Zdrowia i Rozwoju WHO. Ekspert podkreśla również, że dokonywanie zmian w polityce każdego z państw będzie kluczem do wypełnienia ich zobowiązań związanych z redukcją zachorowań na przewlekłe choroby niezakaźne, takie jak m.in. cukrzyca.
WHO wskazuje, że w wielu krajach spożycie cukrów zdecydowanie przekracza wyznaczone normy. Wśród nich są m.in. Hiszpania i Wielka Brytania, gdzie sięga ono 16-17 proc. dziennego zapotrzebowania energetycznego w populacji dorosłych. Nie najlepiej wyglądają również statystyki w populacji dzieci, gdzie np. w Portugalii cukry prosta stanowią aż 25 proc. zapotrzebowania energetycznego.
Eksperci wskazują również na potrzebę edukacji i podnoszenia świadomości konsumentów. Podkreślają, że źródłem ukrytych cukrów prostych jest m.in. przetworzona żywność, której daleko do słodyczy. Wśród przykładów podano keczup, którego jedna łyżka potrafi zawierać nawet 4 g wolnych cukrów prostych, co odpowiada płaskiej łyżeczce cukru.
Źródło: Puls Medycyny
Podpis: MM