Pierwsze operacje serca bez narkozy

Mariola Marklowska, Katowice
opublikowano: 16-07-2004, 00:00

Lekarze ze ląskiego Centrum Chorób Serca (CChS) w Zabrzu wykonali w czerwcu dwie operacje serca w znieczuleniu zewnątrzoponowym.

Ten artykuł czytasz w ramach płatnej subskrypcji. Twoja prenumerata jest aktywna
Jednemu pacjentowi wymieniono zastawkę aortalną w krążeniu pozaustrojowym, a drugiemu wszczepiono by-pass. Obaj przez cały czas trwania operacji byli przytomni, choć pod wpływem silnych środków uspokajających. Mogli rozmawiać z chirurgami.
Podobne operacje wykonuje się już na świecie. Ośrodkiem, który się w tym specjalizuje, jest Uniwersytet Karola w Pradze - Czesi mają na swoim koncie już ponad sto zabiegów kardiochirurgicznych przeprowadzonych w znieczuleniu zewnątrzoponowym.
Lekarze z Zabrza przygotowywali się do operacji kilka miesięcy. Podglądali swoich czeskich kolegów. Dwóch z nich, anestezjolog doc. Martin Stritesky i chirurg Michel Semrad, asystowało podczas zabiegów w CChS.
W opinii prof. Mariana Zembali, dyrektora zabrzańskiego ośrodka, nowa metoda operacji minimalizuje ryzyko powikłań okołooperacyjnych. Z powodzeniem może być stosowana m.in. u osób cierpiących na rozedmę płuc oraz tych, którzy obawiają się narkozy. Pacjentowi operowanemu w znieczuleniu zewnątrzoponowym wystarczy podać tylko jedną piątą dawki opioidowego leku przeciwbólowego, którą otrzymuje chory operowany w pełnym znieczuleniu. Prawie natychmiast po powrocie z sali operacyjnej pacjent może rozpocząć rehabilitację i szybciej wróci do domu.


Źródło: Puls Medycyny

Podpis: Mariola Marklowska, Katowice

Najważniejsze dzisiaj
× Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.