Połowiczny sukces w Kotlinie Kłodzkiej
Szpital został oficjalnie otwarty w 2005 r., ale działalność w pełnym zakresie rozpoczął od stycznia 2006 r. Osiem miesięcy później zadłużenie nowej placówki szacowano na 5 mln zł.
Kosztowna amortyzacja
"Nasze zadłużenie jest mitem. Szermuje się kwotami w oderwaniu od rzeczywistości" - twierdzi Krzysztof Wywrot, dyrektor Centrum w Polanicy. Zwraca uwagę na fakt, że im szpital starszy i bardziej zdekapitalizowany, tym lepszy ma wynik, bo amortyzacja w tego typu ośrodkach wynosi prawie zero. W nowym szpitalu amortyzacja stanowi bardzo poważny koszt w strukturze wyniku finansowego. "Gdyby więc rozpatrywać wynik finansowy na bazie wyniku z działalności operacyjnej bez amortyzacji, wtedy nasz wynik wyraźnie się poprawia. W chwili obecnej strata za 9 miesięcy (bez amortyzacji) wynosi ok. 1, 7 mln zł, z amortyzacją - 8 mln 24 tys. zł" - wylicza K. Wywrot.
Zdaniem dyrektora, polanicka placówka może na siebie zarobić, ale obecnie jej potencjał jest wykorzystany w 50 proc. "Wartość złożonej oferty na 2007 to ok. 45 mln zł. Dostaliśmy kontrakty na 26 mln zł. Liczę jednak, że w 2008 r., kiedy będzie więcej elementów rynkowych w ochronie zdrowia, a pieniądze pójdą za pacjentem, w sposób wyraźny poprawimy wynik finansowy" - mówi dyrektor SCM. Jak twierdzi K. Wywrot, wynik finansowy byłby jeszcze lepszy, gdyby sfinalizowano wcześniejsze założenia, że zostanie zrestrukturyzowana służba zdrowia w Kotlinie Kłodzkiej. Przypomnijmy, że SCM miał przejąć niektóre oddziały z pięciu innych szpitali, po czym niektóre z nich miały zostać zlikwidowane.
"Na razie niestety nie doszło do racjonalnego podziału usług medycznych w oparciu o posiadany wspólny potencjał. Obecnie zarząd powiatu jest w trakcie przyjęcia programu restrukturyzacji służby zdrowia i dopiero rok 2008 pokaże, w jakim kierunku będziemy zmierzać. Złożyliśmy nasze propozycje, ale nie wiem, na ile zostaną uwzględnione. Naszym zdaniem, wszystkie oddziały zabiegowe powinny znaleźć się w SCM, wszystkie oddziały zachowawcze powinny znaleźć się w szpitalach kłodzkich" - wyjaśnia K. Wywrot. Zapewnia, że SCM jest przygotowane do tego typu przesunięć, w tym do przyjęcia personelu medycznego, zarówno lekarskiego, jak i pielęgniarskiego.
Początki restrukturyzacji
Jak nas poinformowała Małgorzata Felcenloben ze starostwa w Kłodzku, na razie szpitale w Kłodzku, Nowej Rudzie i Dusznikach zostały połączone w jeden SP ZOZ Kłodzko. Nadal funkcjonuje też szpital w Bystrzycy, dla którego organem założycielskim jest gmina Bystrzyca Kłodzka. M. Felcenloben przyznaje jednak, że część oddziałów szpitalnych w Kłodzku przestała funkcjonować, bo kadra medyczna przeszła do Polanicy. Tak się stało w przypadku oddziału okulistyki i laryngologii (od 1 stycznia 2006 r.) oraz chirurgii urazowo-ortopedycznej (od kwietnia 2007 r.) "To jest proces, który się może nie zakończył, ale idzie w dobrym kierunku" - uważa Joanna Mierzwińska z NFZ.
Źródło: Puls Medycyny
Podpis: Ewa Szarkowska