Pożegnanie z e-apteką

Przepis dopuszczający wysyłkową sprzedaż leków OTC za pośrednictwem Internetu zaproponował rząd w projekcie nowelizacji prawa farmaceutycznego. Sejmowa Komisja Zdrowia była jednak innego zdania i zgodnie z sugestiami Naczelnej Rady Aptekarskiej zarekomendowała wykreślenie takiego zapisu. Krzysztof Grzegorek, poseł Platformy Obywatelskiej, w czasie sejmowej debaty 16 lutego br. przekonywał, że unijne prawodawstwo dopuszcza internetowy obrót lekami, a pacjenci płacą dzięki temu ok. 30 proc. mniej za leki. Za przyjęciem ustawy bez prawa do wysyłkowej sprzedaży leków bez recepty głosowało 280 posłów, 127 było przeciw, 15 wstrzymało się od głosu.
"Domagamy się jako apteka tradycyjna, mająca dział sprzedaży internetowej, odrzucenia prawa, które zamiast przystosowywać nas do wymogów europejskich, cofa nas do ery sprzed komputerów i Internetu" - mówi Karol El Kashif, właściciel superapteki.pl w Warszawie. Jego zdaniem, dojdzie do sytuacji, w których tylko apteki z innych krajów Unii będą reklamowały się i wysyłały leki do Polski, a polskie apteki będą miały zakaz reklamy i wysyłki. "Przed sądami krajowymi i europejskimi wystąpimy o uchylenie tak absurdalnego prawa. W konsekwencji również odszkodowania za zainwestowane środki i utracone wpływy z tytułu traktowania polskich podmiotów gospodarczych gorzej niż podmiotów z innych krajów Unii" - twierdzi K. El Kashif.
Właściciele apteki internetowej Apteka4U.pl z Trójmiasta poinformowali, że z powodu decyzji Sejmu zawiesza ona swoją działalność. Przyznają, że jej zakupem jest zainteresowany właściciel sieci aptek, który mimo wszystko chce wejść na ten rynek.