Spóźnione listy refundacyjne
Od 1 marca br. zaczną obowiązywać znowelizowane listy refundacyjne. Zmienione wykazy opublikowano w Dzienniku Ustaw w ostatniej chwili.;
Z informacji uzyskanych przez Puls Medycyny wynika, że pakiet czterech rozporządzeń z wykazem leków objętych refundacją, ich cen i limitów oraz chorób przewlekłych, na które przysługują leki za opłatą ryczałtową, zostały opublikowane w Dzienniku Ustaw nr 31, 32, 33 z 23 lutego 2007 roku.
"Znów spędzimy dwie noce, by zweryfikować nasze kartoteki leków refundowanych. Jeśli dojdzie około 500 nowych leków, to w przypadku mojej apteki do sprawdzenia z Dziennikiem Ustaw jest cena urzędowa, wysokość refundacji, limit, odpłatność pacjenta i kod EAN około 2 tysięcy pozycji. A są i takie apteki, co mają ich więcej" - twierdzi Alina Fornal, właścicielka apteki "Nagodziców" w Warszawie i dodaje: "Jeśli ktoś uważa, że cała operacja polega tylko na wgraniu do komputera nowych danych z dyskietki otrzymanej od firmy informatycznej, to się bardzo myli. To aptekarze rozliczają się z Narodowym Funduszem Zdrowia, jesteśmy więc zobowiązani, żeby sprawdzić wszystkie zmiany wgrane przez informatyków. W praktyce możemy to zrobić tylko w sobotę i niedzielę, bo w tygodniu na bieżąco stoimy za pierwszym stołem, obsługując pacjentów". Według właścicieli aptek, każda zmiana list refundacyjnych wprowadzana w tak szybkim tempie wiąże się zatem z koniecznością zapłaty pracownikom za nadgodziny. W przypadku obniżek cen urzędowych leków objętych refundacją konieczna jest także przecena posiadanych już zapasów w aptekach. Aptekarze twierdzą, że na tej operacji ponoszą spore straty, gdyż tylko nieliczni producenci decydują się na uznanie korekt cenowych do wcześniejszych zakupów.
Źródło: Puls Medycyny
Podpis: Ewa Szarkowska